Słowa prawdy
Ekspert od win
24.06.2013

Słowa prawdy

Autor posta Tomasz Kolecki
Tomasz Kolecki

0/10

Na przełomie miesięcy miałem przyjemność wrócić do mojej ulubionej Italii. Ty razem los rzucił mnie w dwa regiony konkurujące ze sobą statusem, bo wszak ich wina to całkiem inna bajka.

Szczególnym momentem był powrót do Treviso i Conegliano – miejscowości kluczowych dla wina, którego czas, o ile nie trwa cały rok, to na pewno właśnie nadszedł, Jak co roku zresztą… Mowa o Prosecco. O winach Prosecco, a nie odmianie winorośli, jej wszakże już nie ma… Prosecco to już całkiem nowa historia, inna od tej, którą karmi się nas tiu i tam, tak ze strony niektórych internetowych ekspertów i portali, jak i samych winiarzy...

W objęciach Unii Europejskiej, promującej lokalność, by chronić tożsamość swych win, Prosecco zmieniło swoje imię na Glera, poprzednie  oddając antycznemu miastu, całkiem niedawno odkrytym, dokładnie na terenie obszaru administracyjnego pokrywającego się z produkcją win Prosecco. Apelacji jest kilka – od najszerszej Prosecco DOC, po Prosecco di Valdobbiadene, Conegliano i Asolo, wszystkich o najwyższym statusie win włoskich, czyli DOCG! Faktem niezaprzeczalnym, choć rzadko wspominanym jest ten, że Glera może mieć towarzystwo, którego może być do 15%. Uprawia się tu i stosuje tak  lokalne Verdiso, Perera i Biancheta, jak i wszędobylskie Chardonnay, wraz z Pinotami: Bianco, Grigio i Nero. Prosecco mogą mieć różny stopień nasycenia bąbelkami. Najwięcej ma ich musujące – czyli spumante, następnie perliste – czyli frizzante, a nie ma ich w ogóle wersja cicha – czyli tranquillo, z tym, że ta ostatnia wersja  to zaledwie  5% wszystkich win. Co jednak najważniejsze, Prosecco ma różny smak, zazwyczaj niepoprawnie odczytywany  z etykiet. A powinno być tak: Brut to wytrawne (do 12g. cukru na litr), najczęściej spotykane - Extra Dry, a także Dry – to półwytrawne, a demi – sec to półsłodkie (powyżej 32g/l). Tak – wiem… Ale taka właśnie jest… Najlepsze winnice są zlokalizowane w dolinach Cartizze i Rive, stanowiących swoiste Grand Cru. No i na koniec trzeba wspomnieć, że niewielka część win powstaje taką metodą, jakiej używa się w Szampanii, ale to już stawia je w innej rzeczywistość.


Powiązane artykuły