Jesień lubi wino
Porady
10.10.2014

Jesień lubi wino

Autor posta Zespół Winezja
Zespół Winezja

0/10

Jesień jest porą roku, która jest ulubiona przez wino. Można by wręcz powiedzieć, że bez jesieni nie byłoby wina – dosłownie i w przenośni. Po lecie, kiedy to już winorośl otrzymała wystarczającą ilość promieni słonecznych, nagromadziała cukrów i w pełni dojrzała fizycznie, przychodzi czas zbiorów.

To moment, kiedy planownie wizyty w winnicy nie jest najlepszym pomysłem, bowiem drzwi otworzy mało kto, znakomita większość pracuje w pocie czoła w trakcie zbiorów, a zaraz po nich w winnicy. Duża część kluczowej można by rzec pracy odbywa się właśnie na początku jesieni. I jak tu nie kojarzyć wina z jesienią ?

Winiarstwo w Polsce dopiero w powijakach, choć już dziś można znaleźć prawdziwe perełki. Więc w naszym kraju nie każdemu przełom sierpnia i września będzie kojarzył się ze zbiorami winorośli. A skoro nie zbiory, to warto pomyśleć o degustacji.

Jakie wino pasuje do jesieni?

Każde? Nam się kojarzy z lekkim spadkiem temperatury za oknem, więc w odstawkę pójdą wina białe. Z niewielkimi wyjątkami, ale o tym na koniec.
Laforet Pinot Noir od Drouhin, soczyście owocowy z powabnymi taninami, to dobry pomysł na refleksyjny wieczór. Warto do tego wina podać rostbef, tak czyniąc odkryjemy prawdziwą harmonię i współpracę wina i jedzenia. Dla wielu jesień kojarzy się z dzikim ptactwem. Jeśli tak jest w Waszym przypadku rekomendujemy wina z Doliny Rodanu, wspaniale będą współgrały z takimi potrawami. Jesień jest też czasem grzybów, tutaj łączenie wina może być nie lada wyzwaniem. W takiej sytuacji zawsze warto sięgnąć po szczep Riesling, to najlepszy sposób na uniknięcie wpadki (niektóre cięższe Chardonnay też sobie poradzą z grzybami, ale to o wiele większy wydatek).

Otwórz się na nowe smaki

Warto zmienić przyzwyczajenia i otworzyć się na nowe smaki. Bardzo mało eksplorowanym terenem są wina wzmacniane. Gorąco polecamy Wam Porto i Sherry. Od wytrawnych, po wina słodkie. Jeśli lubicie lody waniliowe, to świetnym zamiennikiem będzie Porto Tawny. Zarówno Sherry jak i Porto to temat rzeka, z pewnością odkrywanie tego świata zajmie Wam chwilę, a emocje są gwarantowane. Przecież o to chodzi w winie.

Powolny proces utlenienia

W tym miejscu warto dodać, że wina te mają jeszcze jedną ważną zaletę. Po zakorkowaniu można je odstawić na conajmniej tydzień do lodówki i codziennie rozkoszować się kieliszkiem, bowiem proces utleniania się zachodzi w nich bardzo powoli, z powodu wysokiej zawartości alkoholu.

Wina białe na jesień

Obiecaliśmy wzmiankę na temat win białych. Już spieszymy z wyjaśnieniem. Do deserów, a najlepiej zamiast deserów rekomendujemy dwa typy win – węgierskie tokaje w najsłodszych wersjach lub białe wina wzmacniane, jak choćby Cossart Gordon Madeira. No i oczywiście konia z rzędem temu, kto nie zakocha się w Pellegrino Moscato Sicilia. Takie wina z pewnością pomogą nam przetrwać jesień, dla jednych wyczekiwaną, dla innych jako stan przejściowy w oczekiwaniu na białe, śnieżne szaleństwa. A te ostatnie, to temat na kolejną historię, ale do niego wrócimy pewnie bliżej listopada.


Powiązane artykuły

Porady
10/10
27.06.2022

Wino Różowe: Znajdź swój styl Rose

Wina różowe o bajkowych nazwach na etykiecie tj. rose, rosado, rosato, blush wine, pinkish powstają w wyniku krótkiej maceracji skórek czerwonych winogron. Wina te produkowane są w każdym kraju winiarskim, z niemal wszystkich odmian winogron. Dzięki łączeniu cech win białych i czerwonych: dobrej kwasowości, mocnym i trwałym aromatom oraz lekkiej strukturze wykazującej jednak delikatną taniczność, są winami wszechstonnymi, łatwo łączyć je z szeroką gamą potraw, dopasować do gustu wielu entuzjastów win i różnych okazji.