9/10
Polska to kraj, który słynie z pięknych krajobrazów, kultury i tradycji. Ale czy wiedzieliście, że Polska staje się coraz bardziej znanym graczem na arenie winiarskiej? W dzisiejszym artykule przyjrzymy się winnicom w Polsce, ile ich znajdziemy i które z nich oferują noclegi, byście mogli poznać bliżej ten fascynujący świat polskiego wina.
Ile jest w Polsce winnic?
Polska winorośl rozwija się w naszym kraju na niesamowicie zróżnicowanych obszarach, co wpływa na niezwykłą różnorodność smaków wina. Obecnie w Polsce można znaleźć 581 winnic. To zaskakująca ilość, która świadczy o rosnącej popularności winiarstwa na naszym terenie.
Najwięcej winnic skupia się w kilku głównych województwach, tj. w małopolskim, podkarpackim, lubuskim i dolnośląskim.
Regiony te znane są z pięknych krajobrazów oraz niezwykłej gościnności a winnice rozciągają się wśród malowniczych pagórków i zielonych wzgórz. Klimat oraz gleby sprzyjają produkcji wysokiej jakości wina.
Do najbardziej popularnych odmian winorośli uprawianych w Polsce na wina białe należą Solaris, Riesling, Seyval Blanc, Johanniter, Hibernal, Chardonnay, Pinot Gris, Traminer, Bianca i Muscat, Gewurztraminer, Muscaris, Auxerrois, Aurora, Sibera, Swenson Red, Sieger, Pinot Blanc, Phoenix.
Z kolei na wina czerwone w Polsce uprawia się odmiany, tj. Regent, Rondo, Pinot noir, Cabernet Cortis, Marechal Foch, Zweigelt, Leon millot, Dornfelder, Cabernet Cantor, Monarch, Cabernet Sauvignon, Acolon, Cabernet Dorsa, Frontenac, Merlot, Cascade, Bolero, Oporto, Heridan, Saint Laurent.
A więc…? Co powiesz na romantyczny wypad bądź ucieczkę od miejskiego zgiełku w towarzystwie lokalnych win? Jeśli jesteś miłośnikiem wina i natury, ta podróż miło cię zaskoczy J
Które polskie winnice oferują noclegi?
Coraz więcej winnic w Polsce rozszerza swoją ofertę, zapraszając gości do nie tylko degustacji wina, ale również do spędzenia nocy na ich terenach. Oto kilka takich miejsc, które szczególnie zasługują na uwagę. Podczas planowania podróży warto by zagościły na naszej liście "must-have":
Winnica Turnau, położona w Baniewicach koło Szczecina
Winnica Sandomierska, we wsi Dwikozy w okolicach Sandomierza
Winnica Agat, w Sokołowcu niedaleko Wałbrzycha i Jeleniej Góry
Winnica Jaworek, w Miękinie koło Wrocławia
Stara Winna Góra, we wsi Górzykowo koło Zielonej Góry
Winnica Sztukówka, w gminie Frysztak koło Jasła
Pałac Mierzęcin Welness & Wine Resort, Mierzęcin w woj. lubuskim
To jedynie kilka przykładów polskich winnic, które są niezwykle atrakcyjne turystycznie. Zdecydowanie jest to rynek, który wciąż się rozwija. Enoturystyka staje się ważnym elementem turystyki kulinarno-kulturowej w Polsce, przyciągając zarówno krajowych jak i zagranicznych turystów. Winnice te oferują gościom zwiedzanie, degustacje w akompaniamencie regionalnej kuchni a dla tych którzy chcą spędzić tutaj więcej czasu, udostępniają komfortowe noclegi.
Przed wyborem winnicy na nocleg warto jednak sprawdzić dostępność, ceny i ofertę degustacji, tak by zaplanować idealny pobyt, który okaże się niezapomnianą.
Winnica Zamojska i "Zamojskie Winogranie"
Jeśli jednak lubisz dobrą zabawę w pełnym tego słowa znaczeniu a nocowanie w winnicy nie jest kwestią priorytetową, warto rozważyć największą degustację win i dań regionalnych na Roztoczu, położonym w południowo-wschodniej Polsce. Każdego roku odbywa się tu Festiwal „Zamojskie Winogranie”, który ma do zaoferowania ponad 100 win gronowych i owocowych m.in. z Winnicy Zamojskiej, Winnicy Lipowiec, Winnicy Gronowscy czy Winnicy Mickiewicz. Warto dodać, że są to winnice o ograniczonej powierzchni upraw, w których wino produkuje się z ręcznie zbieranych winogron, w ilościach limitowanych. Kuszący koncept Festiwalu oraz wiele atrakcji przyciągają co roku tysiące turystów. Zatem chwyć długopis w dłoń i koniecznie dopisz Roztocze do swojej listy miejsc wartych odwiedzenia. ;)
Moja podróż z winem rozpoczęła się lata temu. Kupiłam bilet w jedną stronę z nadzieją, że będzie ona trwać wiecznie. Nie myliłam się, trwa do dziś a wino wciąż mnie zaskakuje, zajmując wyjątkowe miejsce w moim sercu.
Szukając odpowiedniej przestrzeni do wypoczynku, zawsze wybieram tę, w której kultura wina jest silnie zakorzeniona w tradycji. W moim przekonaniu bowiem, wino nie jest produktem, ale pretekstem do rozmowy, do dzielenia się historiami, do wspólnego odkrywania nowych doświadczeń i nawiązywania autentycznych relacji z ludźmi.
Podróż ta wciąż zadziwia mnie różnorodnością kultur, smaków, aromatów, krajobrazów i ludzi, co sprawia, że moje serce bije szybciej z ekscytacji i podziwu. To niezapomniane doświadczenia, które pozostaną ze mną na zawsze, malując moje wspomnienia barwami wina i odcieniami zachodzącego słońca.
Wierzę, że moje opowieści będą dla Was nie tylko przewodnikiem po świecie win i alkoholi mocnych, ale także inspiracją do odkrywania własnych historii.
Gorąco Was do tego zachęcam. :)
Czy uważasz, że artykuł był przydatny?
Komentarze