0/10
Miało być inaczej. Miało być o egzaminie ASI Diploma, który odbył się tydzień temu, a do którego przystąpiło czterech polskich śmiałków. Wystarczy powiedzieć, że spokojnie czekamy na wyniki i nie tracimy ducha, że to nadal będzie „polska specjalność”.
Miało być o Grand Prix wrocławskich sommelierów, które odbędzie się po raz kolejny w najbliższą sobotę. Do tego jednak, będzie jeszcze czas wrócić…
Jednak gdy się choć na chwilę człowiek zatrzyma i spojrzy w kalendarz, to jakżeby inaczej można było wykorzystać ten moment, niż złożyć życzenia wszystkim paniom? Nie. Nie da się inaczej. Po prostu. Drogie Panie. Kobiety. Niewiasty. Życzę Wam wszystkiego, co tylko sprawia Wam radość i przyjemność!
A my, Panowie, powinniśmy chyba znaleźć „grosik srebrny”, i ruszyć na łowy po niezbędne precjoza. Pradawny duet goździka i proszku do prania trochę już stracił na aktualności. Kwiatów wszakże wszędzie jest do wyboru i do koloru. Proszek do prania też już nie rarytas. A flaszeczka dobroci, zawsze jest na czasie. Której? Pytanie… Bąble zawsze są na czasie. Dlaczego? Zapytajcie Coco Chanel. Ona już dawno temu dość dokładnie to wytłumaczyła. A jeśli nie bąble, to co? To już sami wiecie. Oczywiście, jeżeli uważnie słuchaliście…
Od prawie ćwierćwiecza wino krąży w moim życiu, a że gastronomia nie była wyborem przypadkowym, wynik ich połączenia mógł być tylko jeden – sommelier.
Czy uważasz, że artykuł był przydatny?
Komentarze