0/10
Dziś przed nami gratka nie lada! Po raz kolejny przyjeżdżają do Warszawy najlepsi portugalscy winiarze, reprezentujący praktycznie wszystkie regiony winiarskie tego kraju.
Stawią się w sile kilkudziesięciu winiarni, w gościnnych progach Pałacu Prymasowskiego. Pamiętając poprzednie edycje i patrząc na skład tegorocznej reprezentacji, tej okazji po prostu nie wolno przegapić!
Przybędą świetne winnice z Minho ze swoimi Vinho Verde we wszystkich kolorach. Tak tak! Zielone wina wcale nie są zielone i nie tylko w jednej barwie. Douro jak zwykle zachwyci swoimi wspaniałymi Touriga Nacional, reserva, a przede wszystkim – Porto. Nie zabraknie także gości z Dao, Beira Interior i Bairrada. Kto nie poznał jeszcze ich interpretacji Tourigi, czyli flagowego szczepu pierwszego z trójki regionów, zdecydowanie powinien ten stan zmienić. Nie mówiąc już nawet zbyt wiele o winach odmian Jaen, Alfrocheiro, Malvasia, Enruzado, Bical, i rzecz jasna – Baga. Bardziej południowe regiony Portugalii, z Lizboną, Setubal, Tejo i Alentejo także stawią się liczną grupą. A tu czekają świetne Castelao, Trincadeira, Moscatel, Antao Vaz i Fernao Pires. Różnorodność stylistyczna winiarzy, klimatów poszczególnych stref regionów i mnogość odmian, także międzynarodowych, wśród których prym będą wiodły Alicante Bouchet, Syrah i Merlot, gwarantują bardzo szeroki wachlarz wrażeń. Dla najbardziej wytrwałych wyśmienitym zakończeniem degustacji z pewnością będą Madery. Kto już próbował, ten wie, jak piękne tony potrafią zaoferować swoim odbiorcom.
Podsumowując jednym zdaniem: widzimy się tam koniecznie!
Od prawie ćwierćwiecza wino krąży w moim życiu, a że gastronomia nie była wyborem przypadkowym, wynik ich połączenia mógł być tylko jeden – sommelier.
Czy uważasz, że artykuł był przydatny?
Komentarze