0/10
Europa jest regionem w którym pije się najwięcej wina. W światowym rankingu wina w pierwszej dwudziestce znajduje się aż czternaście państw europejskich. Kto pije najwięcej?
Choć wino nieodłącznie kojarzy się z francuską kuchnią i stylem życia, to ojczyzna Balzaka znajduje się dopiero na trzecim miejscu światowego rankingu.
Kto pije najwięcej wina?
Pierwsze miejsce w spożyciu wina na jednego mieszkańca zajmuje Watykan – państwo, w którym wino pije się głównie w celach obrzędowych.
Przed Francją w rankingu znalazła się również niewielka, leżąca w Oceanii wyspa Norfolk, zaś na kolejnych pozycjach Luksemburg, Andora i Włochy. We wszystkich tych państwach każdy obywatel wypija średnio ponad 50 litrów wina rocznie, czyli mniej więcej jedną butelkę co pięć dni. Nieco mniej – ponad 40 l, wypijają co roku mieszkańcy Portugalii, Słowenii, południowoamerykańskich Falklandów oraz Chorwacji.
Kontynent winem płynący
Kraje z Europy przewodzą w światowym rankingu spożycia wina, jednak nie na całym kontynencie pije się go równie dużo. Mieszkańcy północno-zachodniej Europy wśród alkoholi wybierają najczęściej piwo, a na wschodzie kontynentu nadal żywa jest kultura picia wódki. Wino związane jest przede wszystkim z dawnymi terenami Cesarstwa Rzymskiego, jednak moda na jego picie obejmuje coraz więcej państw. Spożycie tego trunku wzrosło w ostatnich latach m.in. w takich krajach jak Austria, Belgia, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania i Irlandia. Statystyczny Austriak wypił w 2008 r. przeszło czterdzieści butelek wina.
Na wschodzie bez zmian
Najmniej wina w Europie, zaledwie dwie butelki rocznie na głowę, wypijają Polacy. Nasz kraj w rankingu wyprzedzają nawet państwa o przewadze zakazującej picia alkoholu religii muzułmańskiej - Albania oraz Bośnia i Hercegowina. Mało wina pija się również w dawnych europejskich republikach Związku Radzieckiego, najwięcej w Rosji niemal 7,5 l, najmniej w Mołdawii 3,4 l rocznie.
Rosnąca popularność wina może cieszyć, bowiem należy ono (zwłaszcza czerwone) do najzdrowszych rodzajów alkoholu. Niektóre substancje zawarte w winie zmniejszają ryzyko zawału serca. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy wino chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami. Zdrowotny wpływ wina zależy jednak nie od ogólnej ilości wypitego trunku, lecz od regularnego picia niewielkich dawek. W dużych ilościach wino szkodzi tak jak każdy alkohol. Warto pamiętać, że już w średniowieczu mawiano In vino veritas, in aqua sanitas, czyli „w winie prawda, w wodzie zdrowie.” Możliwe, że złoty środek i najlepszy wybór dla zdrowia stanowi w tym wypadku picie soku winogronowego.
Na podstawie rankingu wineinstitute
Autor: Jan Bolanowski
Źródło: www.twojaeuropa.pl
Zespół Winezji to ludzie, których połączyła miłość do wina. Szkolenia, degustacje, rozmowy z użytkownikami portalu sprawiają, że chcemy dzielić się naszą wiedzą winiarską.
Czy uważasz, że artykuł był przydatny?
Komentarze