Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Woodhaven Zinfandel w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu. Dostępny rocznik 2019.
Wino Woodhaven Zinfandel 601052
podstawowa
Opis Woodhaven Zinfandel
Czerwone wino wytrawne pochodzące z Kalifornii, jednego z kluczowych regionów winiarskich w USA. Powstaje ze szczepu Zinfandel, znanego szerzej w Europie jako Primitivo, który przyjął się w słonecznych rejonach Stanów Zjednoczonych doskonale dając wina niezawodne i sprawdzone.
To wino o niezwykle łagodnej i przyjemnej strukturze, pełne nut wiśni, malin czy śliwek, z pięknym, intensywnym kolorze wpadającym w granat. W ustach pełne malin i czarnej porzeczki z nutami przyprawowymi. Zachwyca również dużą ekstrakcją i koncentracją, miękkimi taninami i długim finisz.
Doskonały wybór na niezobowiązujące spotkania, na grilla czy do lekko przyrządzonych białych i czerwonych mięs. Świetnie także sprawdzi się przy desce serów i lekkich przekąskach. Uniwersalny wybór, który pogodzi wiele gustów.
Charakterystyka Woodhaven Zinfandel
opinia sommeliera
Woodhaven Zinfandel - mówię na niego kalifornijskie Primitivo. Chodź rodowity winiarz bez wątpienia by się o to obraził. Wszak przez lata amerykanie uważali, że Zinfandel to ich rodzimy szczep. Dzięki pełni swojej owocowości przypomina włoskie Primitivo. Dla mnie jednak jest odrobine taniczne i pełniejsze w ustach co sprawia, że jest idealnym towarzyszem do grillowanych potraw.
Oceny użytkowników o: Woodhaven Zinfandel
wino intrygująco odmienne od większości europejskich propozycji … żadnej kwasowości, zero tanin, sporo tytoniu i mocno, mocno drewniane. Ciekawa propozycja … jak się wstrzeli w kubki smakowe zagości na stałe w przydomowej winniczce.
Piękna, soczysta czerwień w kolorze. Wino w smaku pachnące słodyczą, czuć naprawdę dojrzałe owoce. Rozkoszowanie się jego smakiem to prawdziwa przyjemność.
Nie do końca mi smakowało, niezbyt taniczne, kwasowość też mogłaby być wyższa.
Zinfandel z moconą wyczuwalnym drewnem :-) Wino warte grzechu :-)
Solidny Zinfandel. Wina od Woodhaven może nie są specjalnie wyjątkowe, ale nie można im też niczego zarzucić. Przyjemnie harmonijne.
Delikatne, tak bym powiedział (napisał), po pierwszym łyku (kieliszku). Dużo ciemnych owoców i takie „drapieżne” coś w drugim smaku. Dla mnie zinfandel może być lepszy lub gorszy, ale nigdy zły. Ten od Woodhaven jest… niezły.
W winie dominują aromaty śliwek oraz wiśni, w smaku ponadto można wyczuć granat.
I've never been a great fan of Zinfandel but this one is so American. This means the tannins are well accented, with black fruit aromas and oaky ones. Dark chocolate and dry fruits. Maybe a little unbalanced but this is how American wins are. A bit of a sweetness present in the finish.
I've never been a great fan of Zinfandel but this one is so American. This means the tannins are well accented, with black fruit aromas and oaky ones. Dark chocolate and dry fruits. Maybe a little unbalanced but this is how American wins are. A bit of a sweetness present in the finish.
Jak na wino wytrawne bardzo mocno wyczuwalna słodycz - przy drugim kieliszku zaczęło mi to przeszkadzać. Mocno wyczuwalny smak owoców jagodowych.
Fajne na jesienne wieczory. Kupuję to wino od prawie 5 lat. Jest lekkie, owocowe. Dobre do picia zaraz po otwarciu. Super smakuje z pizzą.
Wino o złożonym aromacie. Wyczuwalna śliwka, soczysta wiśnia, a przyprawy o których wszyscy piszą kojarzyły mi się z tytoniem. Miekkie taniny, nienachalna kwasowość. To wszystko sprawia, że śmiało polecam to wino na wieczór - do lektury lub kina domowego
Wino z aromatem malin, jeżyn, także borówek i wiśni. Do tego dochodzą przyprawy i delikatne nuty ziołowe. Wszystko to utrzymane tu jest na wysokim poziomie. Polecam
B. dobre niezbyt wytrawne, delikatne wino. Nawet aż go "szkoda" do objadu. Najczęściej kończy się jako wino deserowe, po objedzie. Lekka nuta smaku owoców, ciemny rubinowy kolor zachęca do spróbowania.
Przyjemny Zinfandel w przystępnej cenie. Świetnie sprawdzi się na początku przygody z winami czerwonymi, a także u osób, które na co dzień od nich stronią. Niska kwasowość, niska taniczność, bogate nuty owocowe - dla mnie głównie wiśnie i czarna porzeczka wzbogacone przyprawami.
Przyjemny Zinfandel w przystępnej cenie. Świetnie sprawdzi się na początku przygody z winami czerwonymi, a także u osób, które na co dzień od nich stronią. Niska kwasowość, niska taniczność, bogate nuty owocowe - dla mnie głównie wiśnie i czarna porzeczka wzbogacone przyprawami.
Bardzo lubię to wino. Jest wyważone, łagodne, z umiarkowaną kwasowością i lekkimi taninami. Przyjemnie pachnie ciemnymi owocami, wiśnią, śliwką, porzeczką. Warto także wspomnieć o bardzo głębokiej, ciemnej barwie w kieliszku. Będzie świetnie smakowało w towarzystwie grillowanych mięs i warzyw.
Bardzo lubię to wino. Jest wyważone, łagodne, z umiarkowaną kwasowością i lekkimi taninami. Przyjemnie pachnie ciemnymi owocami, wiśnią, śliwką, porzeczką. Warto także wspomnieć o bardzo głębokiej, ciemnej barwie w kieliszku. Będzie świetnie smakowało w towarzystwie grillowanych mięs i warzyw.
Wino godne polecenia. Łagodne, lekkie, z wyczuwalnymi owocami wiśni czy śliwki. Wino wytrawne, lecz można wyczuć delikatną słodycz. Dobre na każdą okazję a i bez okazji będzie smakowało świetnie :)
Niezawodne, pewne i sprawdzone na każdą okazję. W smaku owocowe, maliny, wiśnia, truskawka z fajną nutką przypraw. Przyjemne i łagodne taniny przełamują dżemową słodycz. Super jakość w dobrej cenie, warto mieć je w zapasie.
bardzo dobra pozycja dla Kazdego stałego klienta winezja
Uwielbiam całą serię win Woodhaven, ale Zinfandel zdecydowanie jest na pierwszym miejscu. Wino jest bardzo łagodne, przyjemne, ze świetną słodyczą i zrównoważoną kwasowością. Przy tym wszystkim ma swój charakter – czuć po prostu ten kalifornijski klimat. Warte spróbowania.
Uwielbiam całą serię win Woodhaven, ale Zinfandel zdecydowanie jest na pierwszym miejscu. Wino jest bardzo łagodne, przyjemne, ze świetną słodyczą i zrównoważoną kwasowością. Przy tym wszystkim ma swój charakter – czuć po prostu ten kalifornijski klimat. Warte spróbowania.
Moje wino pewniak, zaraziłam nim wszystkich znajomych i krewnych. Pasuje zawsze i każdemu. Uniwersalne. Przyjemne owocowo marmoladowe nuty w zapachu i smaku, cudny kolor. I na co dzień i od święta.
Gładkie wino z nutami śliwek, malin i czarnej porzeczki. Spokojny i stonowany, bez zaznaczonej kwasowości czy garbników, odpowiedni do niezobowiązujących dyskusji przy posiłku. "Pewniak" na codzienne okazje niewymagające kompleksowych walorów skrytych w kieliszku. .
Bardzo łagodne, przyjemne, owocowe, myślę, że posmakuje wszystkim, taki uniwerslany "pewniak", który trafi w gusta większości osób. Pięknie zbalansowana słodycz z kwasowością. Pomimo, że wytrawny słodkie nuty się wybijają, ja akurat bardzo je cenię i szukam w winach, Maliny, truskawki...super
Bardzo łagodne, przyjemne, owocowe, myślę, że posmakuje wszystkim, taki uniwerslany "pewniak", który trafi w gusta większości osób. Pięknie zbalansowana słodycz z kwasowością. Pomimo, że wytrawny słodkie nuty się wybijają, ja akurat bardzo je cenię i szukam w winach, Maliny, truskawki...super
Dobre lekkie wino, niska kwasowość . Zaskakujące wino z Kalifornii o smaku malin z długim finiszem.
Specyficzny kalifornijaski smak, niezawodnie charakterystycny z nutami ciemnych owoców ześliwka w roli głównej . Bardzo przyzwoita jakość w przyzwoitj cenie. Jedno z tych czerwonych win, które można nieco schłodzić przed podaniem, co uwydatnia jego taniny, nadaje lekkości. Doskonale skomponuje sie z porządnym amerykańskim hamburgerem.
Specyficzny kalifornijaski smak, niezawodnie charakterystycny z nutami ciemnych owoców ześliwka w roli głównej . Bardzo przyzwoita jakość w przyzwoitj cenie. Jedno z tych czerwonych win, które można nieco schłodzić przed podaniem, co uwydatnia jego taniny, nadaje lekkości. Doskonale skomponuje sie z porządnym amerykańskim hamburgerem.
Skusiłam się na wino amerykańskie po spotkaniu u znajomych, gdzie próbowałam Zinfandela. Ten jest zdecydowanie lepszy, ma głębie, można się nim delektować. Czuć mocno owoce: śliwki dla mnie w pierwszej kolejności. Super wino.
Bardzo dobre wino stołowe. Polecamy.
Do tej pory unikałam win amerykańskich. To mój pierwszy raz i pierwszy zinfandel. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Na pewno wrócę do niego
Bardzo spokojne, subtelne a jednocześnie głębokie w smaku. Bardzo pozytywne zaskoczenie! Na pewno będę wracać to tej butelki!
Dość ciężkie, wyczuwalne aromaty śliwkowe i waniliowe. Dobre, ale nie zachwyca.
owocowe, aromatyczne, dość delikatne, bardzo dobre. Mój drugi Zinfandel z kalifornii i coś mi się wydaje że będę je bardzo lubić.
Smak owoców zrównoważony na mój gust. Również dla tych co nie przepadają za winem wytrawnym. Uwaga z mojej strony; nie zostawiać otwartej butelki na następny dzień - już tak dobrze nie smakuje.
Bardzo dobre wino z wyczuwalna nuta owoców. Często wracamy do tego smaku.
Lubię Zinfandele, ten jest wyjątkowo dobry, pełny smak z pięknymi owocami.
Bardzo pijalne, dobrze zbalansowane i zarazem dobrze zbudowane wino. Śliwka, wiśnia,jagody z domieszką wanilii oraz dębu. W tej cenie - petarda !
Znakomity Zinfandel, niezwykle aromatyczny, intensywny w smaku, alkohol jest niemal niewyczuwalny. To świetna propozycja, absolutnie warta swojej ceny.
Mała słodycz, zapach leśnych owoców, jeżyn, wanilii, za mało ciała, za krótki finisz
Bardzo dobre wino w tej cenie. Wyraźnie słodsze, ale nie aż tak jak Primitivo di Manduria. W ciemno można brać na spotkania ze znajomymi.
Całkiem przyjemny Zinfandel. Jak na ten szczep niezbyt słodki, aromatyczny ale nie cukierkowy. Za tą cenę idealne wino imprezowe - łatwe i przyjemne w odbiorze z nutką ciekawych aromatów.
Pomimo wyczuwalnej owocowości, wino jest przeciętne w smaku. Dobre aby spróbować Zinfandela, nic więcej.
To mój pierwszy, jakościowy Zinfandel, więc nie mam porównania z innymi, co nie przeszkadza mi stwierdzić, że to bardzo dobre, owocowe i bardzo pijalne wino o pięknym zapachu. Moja kobieta zakochała się w nim po uszy :)
Kolor delikatna czerwień wpadająca w purpurę. Nos wspaniale owocowy czarna pożeczka malina truskawka. W smaku owoc lekko zgubiony ale nadal dominujący. Wino pachnie lepiej niż smakuje. W smaku raczej wiśnia z wyczuwalnym alkoholem. Wino dla typowego Polaka który lubi owoc w winie bez zaskakujących doznań smakowych.
Kolor delikatna czerwień wpadająca w purpurę. Nos wspaniale owocowy czarna pożeczka malina truskawka. W smaku owoc lekko zgubiony ale nadal dominujący. Wino pachnie lepiej niż smakuje. W smaku raczej wiśnia z wyczuwalnym alkoholem. Wino dla typowego Polaka który lubi owoc w winie bez zaskakujących doznań smakowych.
Mój ulubiony Zinfandel który najczęściej podaję na imprezach spotkaniach . Ładny nos , smak który sądzę ze przekona początkujących amatorów jak i bardziej doświadczonych .
Wino lekkie, wg mnie prawie półwytrawne. Bardzo przyjemne. Wyczuwalne owoce w tym wyraźnie porzeczka. Osobiście takie lubię:)) Ten Zinfandel przypadł mi do gustu! :)
Moje ulubione amerykańskie wino. Lubimy je pić z mężem wieczorem bez okazji, tak po prostu.
Dobre 7. Lepsze od CS zdecydowanie, choć trochę blade nadal. Nie ma głębokiego koloru.
Po raz pierwszy otworzyłem dziś Zinfandela i spotkałem się ze znakomitą robotą winiarzy. Przyjemny nos i zaskakująco miłe podniebienie. Wyraźnie wyczuwalne smaki owoców i kwasowość tak niska, że prawie stawia je na półce z półwytrawnymi. Wino godne polecenia ze znakomitym stosunkiem jakości do ceny
Po raz pierwszy otworzyłem dziś Zinfandela i spotkałem się ze znakomitą robotą winiarzy. Przyjemny nos i zaskakująco miłe podniebienie. Wyraźnie wyczuwalne smaki owoców i kwasowość tak niska, że prawie stawia je na półce z półwytrawnymi. Wino godne polecenia ze znakomitym stosunkiem jakości do ceny
typowy zinfandel. wyczuwalne nuty porzeczki, lekki, owocowy. Mógłby być jeszcze bardziej owocowy
Dla mnie całkowicie przereklamowany. Czuje się jak małe, drobne ulepszenie wina Carlo Rossi. Tak lekki, wodnisty. Słodko-mdły. Na nosie przytłłaczająco słodkie aromaty bardzo przejrzałych owoców z nutami wanilii i pieprzu. Te niuanse są najlepszą częścią wina. Na podniebieniu lekki ze słabymi cienkimi taninami i leniwą kwasowością. Alkoholowy sok winogronowy, jak powiedzial Francois w filmie "A Good Year". Ani mięso, ani ser nie pasowały do tego wina dobrze. Zatem znowu zrobiliśmy gofry. Niepoważne wino! Szkoda czasu na nie, skoro Winezja ma tyle wspaniałych win. Jeśli ktoś przyzwyczaił się do tanicznych win, takich jak Nebbiolo, Xinomavro czy Tannat, nigdy nie polubi tego Zinfandel wina z Woodhaven. Dlatego moja subiektywna ocean 2.
Dla mnie całkowicie przereklamowany. Czuje się jak małe, drobne ulepszenie wina Carlo Rossi. Tak lekki, wodnisty. Słodko-mdły. Na nosie przytłłaczająco słodkie aromaty bardzo przejrzałych owoców z nutami wanilii i pieprzu. Te niuanse są najlepszą częścią wina. Na podniebieniu lekki ze słabymi cienkimi taninami i leniwą kwasowością. Alkoholowy sok winogronowy, jak powiedzial Francois w filmie "A Good Year". Ani mięso, ani ser nie pasowały do tego wina dobrze. Zatem znowu zrobiliśmy gofry. Niepoważne wino! Szkoda czasu na nie, skoro Winezja ma tyle wspaniałych win. Jeśli ktoś przyzwyczaił się do tanicznych win, takich jak Nebbiolo, Xinomavro czy Tannat, nigdy nie polubi tego Zinfandel wina z Woodhaven. Dlatego moja subiektywna ocean 2.
Bardzo przyjemne wino, jedno z najsmaczniejszych, jakie piłem z winezji. Stosunek ceny do jakości jest rewelacyjny. Wino jest lekkie i nadaje się do picia solo, albo też do spożycia z serami, czy innymi, lekkimi potrawami. Należy jednak zwrócić uwagę, że jak na "wytrwane", to jest ono naprawdę słodkie i szczerze mówiąc uważam, że klasyfikowanie go jako "wytrawne" może wręcz wprowadzać w błąd potencjalnego kupującego. Wino ma w sobie bowiem wyraźne, słodkie akcenty, jak dla mnie właściwe byłoby opisanie go jako: "półwytrawane". Wynika to jednak z cech charakterystycznych dla szczepu Zinfandel z Kalifornii (duże nasłonecznienie zapewne). Ogólnie: wino rewelacyjne, lekkie i przyjemne.
Bardzo przyjemne wino, jedno z najsmaczniejszych, jakie piłem z winezji. Stosunek ceny do jakości jest rewelacyjny. Wino jest lekkie i nadaje się do picia solo, albo też do spożycia z serami, czy innymi, lekkimi potrawami. Należy jednak zwrócić uwagę, że jak na "wytrwane", to jest ono naprawdę słodkie i szczerze mówiąc uważam, że klasyfikowanie go jako "wytrawne" może wręcz wprowadzać w błąd potencjalnego kupującego. Wino ma w sobie bowiem wyraźne, słodkie akcenty, jak dla mnie właściwe byłoby opisanie go jako: "półwytrawane". Wynika to jednak z cech charakterystycznych dla szczepu Zinfandel z Kalifornii (duże nasłonecznienie zapewne). Ogólnie: wino rewelacyjne, lekkie i przyjemne.
fajne nuty dojrzałej wiśni czy porzeczek. Bardzo fajny delikatny finisz - zupełnie coś innego niż primitivo. Fajny rubinowy kolor. Zdecydowanie warte swojej ceny
Przyjemny smak owoców, dobre wytrawne winko.
Wino o trochę wyższej kwasowości, jednak bardzo przyjemne, jak najbardziej warte swojej ceny :)
Bardzo aromatyczne i wyważone czerwone wino. Dobra jakoś w stosunku do ceny. Polecam do samodzielnego spożycia, oraz do przekąsek.
Wspaniały, głęboki, bogaty smak. Pozostawia po sobie niezapomniane wrażenie. Może służyć jako reklama amerykańskiego winiarstwa.
Polecam , szczególnie kobietom. Wino lekkie z fajnym bukietem i minimalną kwasowością. Cena adekwatna do jakości trunku.
Lekkie i przyjemne na każdą okazję
Wino z charakterem, urzeka owocowym smakiem. Piłem je przegryzając twardym serem. Polecam tę winną podróż do USA - smaczna i bez wizy :)
Dobre wino, ale minimalnie zbyt słodkie jak na wytrawne wino. W smaku przeważa aromat owoców. Warto odczekać gdyż początkowo dla mnie zbyt kwaśne, po dłuższej chwili dużo lepsze niż początkowo.
Kolejny pewnik dla miłośników czerwonych wytrawnych win. Jedno z pierwszych amerykańskich win, jakie próbowałam z Wizneji, dzięki któremu przekonałam się, że USA jest zaskakującym mistrzem w tej dziedzinie. Prawdziwy Konkurent dla uwielbianych przeze mnie czerwonych win włoskich. A Woodhaven do dopiero zapowiedź tego, co Amerykanie potrafią wyczarować w kwestii czerwonego wytrawnego wina...:) Serdecznie polecam.
Kolejny pewnik dla miłośników czerwonych wytrawnych win. Jedno z pierwszych amerykańskich win, jakie próbowałam z Wizneji, dzięki któremu przekonałam się, że USA jest zaskakującym mistrzem w tej dziedzinie. Prawdziwy Konkurent dla uwielbianych przeze mnie czerwonych win włoskich. A Woodhaven do dopiero zapowiedź tego, co Amerykanie potrafią wyczarować w kwestii czerwonego wytrawnego wina...:) Serdecznie polecam.
Ależ to wino jest dobre. Nie zgodzę się z jednym z oznaczeń na stronie. Mianowicie owocowość zdecydowanie przebija się w tym winie ponad ciekawy finish z posmakiem beczki. Poza tym wszystko się zgadza. Dla mnie idealna równowaga między kwasowością a słodkością. Świetnie się je pije solo...wieczorem w fotelu. Polecam, zwłaszcza, że jest dostępne w wielu zestawach w dobrej cenie.
Ależ to wino jest dobre. Nie zgodzę się z jednym z oznaczeń na stronie. Mianowicie owocowość zdecydowanie przebija się w tym winie ponad ciekawy finish z posmakiem beczki. Poza tym wszystko się zgadza. Dla mnie idealna równowaga między kwasowością a słodkością. Świetnie się je pije solo...wieczorem w fotelu. Polecam, zwłaszcza, że jest dostępne w wielu zestawach w dobrej cenie.
Dobre wino. Owocowe, ale z wyczuwalną beczką i aromatami tytoniowymi. Skoncentrowane, średnio ciężkie (co akurat lubię). Nie jestem wielkim fanem win kalifornijskich, ale to mogę z czystym sumieniem polecić. Pewnie sprawdzi się do grilla (choć sam nie próbowałem). Ogólnie: 8/10.
Dobre wino. Owocowe, ale z wyczuwalną beczką i aromatami tytoniowymi. Skoncentrowane, średnio ciężkie (co akurat lubię). Nie jestem wielkim fanem win kalifornijskich, ale to mogę z czystym sumieniem polecić. Pewnie sprawdzi się do grilla (choć sam nie próbowałem). Ogólnie: 8/10.
A mnie właśnie smakowało, to wino ma "coś", niby wytrawne ale gdzies tam przebija tajemnicza słodycz, porównanie Pana Koronkiewicza do pocałunku młodej dziewczyny jak najbardziej słuszne
Uwielbiam! Mimo że wino jest wytrawne, to intensywność owoców doskonale łagodzi smak goryczy. Wszystko bardzo fajnie zbalansowwane. Przyjemne wino, do picia wieczorem przy dobrym filmie.
Bardzo ciekawe wino, z interesującym after tastem :) Kojarzy mi się z beczką. Dobre do picia solo
Bardzo dobre wino. Mocno owocowe, a jednocześnie mocno wytrawne. Dla mnie spore zaskoczenie in plus, bo nie piłem za dużo dobrych win z USA. Zasługuje na degustację 8,5/10 warto spróbować, chętnie do niego wrócę :)
Super wino ma każdą okazje. Idealne na prezent, gorąco polecam Paweł
Kupiłem te wino w zestawie powitalnym i jest to mój faworyt - bardzo dobre, nawet mojej kochanej małżonce smakowało :)
Niebanalne wino. Piękny rubinowy kolor. Nie będę oryginalny jeśli napiszę, że to bardzo owocowe wino. A jest wyjątkowe, dlatego, że ta owocowość świetnie współgra z wytrawnością. Dodać trzeba, że alkohol jest dość mocno wyczuwalny. Ani słodkie, ani wytrawne. Ani lekkie, ani ciężkie. Jest jedno słowo, które najlepiej opisze te wino: ZRÓWNOWAŻONE. I to w jak najlepszym tego słowa, znaczeniu. Ode mnie 8,5/10.
Niebanalne wino. Piękny rubinowy kolor. Nie będę oryginalny jeśli napiszę, że to bardzo owocowe wino. A jest wyjątkowe, dlatego, że ta owocowość świetnie współgra z wytrawnością. Dodać trzeba, że alkohol jest dość mocno wyczuwalny. Ani słodkie, ani wytrawne. Ani lekkie, ani ciężkie. Jest jedno słowo, które najlepiej opisze te wino: ZRÓWNOWAŻONE. I to w jak najlepszym tego słowa, znaczeniu. Ode mnie 8,5/10.
Wszyscy , którzy ocenili to wino, zgadzają się co do jednego - bogaty aromat owoców. Później niektórzy piszą, że banalne, inni że urzeka, że słodkie, ale też pikantne. I to wino takie właśnie jest. Jest jak pocałunek młodej dziewczyny. Polecam, tym wszystkim którzy lubią się całować. Banalne? Być może, ale jakże piękne!
Wszyscy , którzy ocenili to wino, zgadzają się co do jednego - bogaty aromat owoców. Później niektórzy piszą, że banalne, inni że urzeka, że słodkie, ale też pikantne. I to wino takie właśnie jest. Jest jak pocałunek młodej dziewczyny. Polecam, tym wszystkim którzy lubią się całować. Banalne? Być może, ale jakże piękne!
Bomba owocowa w ustach. W pozytywnym znaczeniu oczywiście. Niesamowicie aromatyczne, wyczuwalne ciemne owoce i niesamowicie intensywny zapach lukrecji. Pomimo wielu plusów jakie posiada dla mnie jest to wino raz na jakiś czas, aczkolwiek polecam wielbicielom owoców.
Moje drugie wino z Kalifornii i czystym sumieniem muszę stwierdzić, że był to jak najbardziej udany zakup. Nie piłem jeszcze wina o takim połączeniu smaków. Lekko słodkie, mocno owocowe (przeróżne owoce), delikatnie pikantne a przy tym łagodne. Do tego ma naprawdę urzekający aromat i długo pozostaje w ustach. Bardzo smaczne. Polecam!
Moje drugie wino z Kalifornii i czystym sumieniem muszę stwierdzić, że był to jak najbardziej udany zakup. Nie piłem jeszcze wina o takim połączeniu smaków. Lekko słodkie, mocno owocowe (przeróżne owoce), delikatnie pikantne a przy tym łagodne. Do tego ma naprawdę urzekający aromat i długo pozostaje w ustach. Bardzo smaczne. Polecam!
No cudo. I właśnie dla mnie niebanalne. A dlaczego? A dlatego, że słodycz owoców niesłychanie harmonizuje się w nim z wytrawną nutą. De gustibus…
Mocno owocowe i bardzo słodkie, lekkie i banalne, nie mój gust.
W pierwszej chwili urzeka głęboki rubinowy, kolor i wyraźny bogaty owocowy smak. W drugiej chwili stawiam kieliszek obok talerza ze Spaghetti Bolognese i wyłączam telefon żeby nikt mi nie przeszkadzał.
