Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Villa Antinori Toscana I.G.T. Rosso 2020 w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu. Dostępny rocznik 2020.
Wino Villa Antinori Toscana I.G.T. Rosso 2020 600156
podstawowa
Opis Villa Antinori Toscana I.G.T. Rosso
Jeden ze słynnych supertoskanów, win produkowanych w regionie Toskanii ze szczepów wykraczających poza apelacyjnie dopuszczone odmiany. Wewnątrz wina zamknięte zostały Cabernet Sauvignon, Petit Verdot, Merlot, Syrah oraz Sangiovese. Winnica, w której produkowane jest to wino leży w granicach Chianti Classico. Styl tego supertoskana kultywowany jest od roku 1928 roku, kiedy to powstała pierwsza butelka z rąk Marchese Niccolo Antinorego. Wino dojrzewa przez 12 miesięcy w beczkach z francuskiego, węgierskiego i amerykańskiego dębu, gdzie kształtuje się jego charakter.
Villa Antinori Rosso IGT to kompleksowe wino z bukietem pełnym owoców leśnych, wiśni, orzechów i przypraw z nutą wanilii. Na podniebieniu pełna struktura z jedwabnymi garbnikami i harmonijną kwasowością podkreślają wrażenie doskonałej integracji pomiędzy poszczególnymi aspektami wina. Długi i soczysty finisz doskonale podsumowuje to doświadczenie pełne elegancji i klasy.
Kieliszek tego supertoskana idealnie sprawdzi się w towarzystwie czerwonych mięs, potraw z bazą na czerwonych sosach, z twardymi serami i dojrzałymi wędlinami. To także doskonały pomysł na prezent dla osoby doceniającej historię i terroir zamknięte w butelce.
Charakterystyka Villa Antinori Toscana I.G.T. Rosso
opinia sommeliera
Rodzina Antinorich, bez dwóch zdań, jest uważana za jedną z najbardziej legendarnych i wpływowych nie tylko we Włoszech, ale i na całym świecie. Choć jej korzenie wyrastają w Toskanii, to posiadłości Antinorich rozsiane są po całej kuli ziemskiej. Rodzina Antinorich była wielokrotnie okrzyknięta najlepszym producentem win przez międzynarodowe periodyki i krytyków, a ich wino - „Solaia”, najlepszym winem świata. Najważniejszym jednak winem dla rodziny i konsumentów jest „Villa Antinori” – mały „Supertoskan”. Znaleźć je można w kartach najlepszych restauracji na wszystkich kontynentach. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: bo to zawsze świetny i bezpieczny wybór, co potwierdza największa w całej kolekcji ilość zdobytych nagród.
Oceny użytkowników o: Villa Antinori Toscana I.G.T. Rosso
Dość przeciętne, oczekiwałem większych fajerwerków. Niemniej nie moge powiedzieć, że jest złe, po prostu są lepsze w tej cenie.
Delikatne. Idealne dla tych, którzy raczej nie przepadają a mocniejszymi taninami
Przyzwoite,dobrze zbudowane,o wyczuwalnym smaku owców leśnych i pieprzu,długi finisz ,intensywny kolor.
wino przyzwoite ale z tej winnicy oczekiwałem czegos znacznie wiekszego. dla mnie jak gdyby nie skonczone, bukiet slabo wyczuwalny za to zbyt duzo tanin. moze gdyby nie cena sprobowałbym jeszcze raz do tego wina podejsc
Niestety wino jest za młode, taniny jeszcze się nie wtopiły i brak mu spójności. Trochę czuć też alkohol. Ale jest potencjał, za parę lat będzie lepsze.
Zawiodłem się. Mocno pospolite. Bez najmniejszej finezji i raczej monotonne w całym przekroju smakowania.
Spójne aromaty z wyczuwalnym akcentem pieprznym oraz delikatnym smakiem czerwonych owoców. Liczyłam na większą moc a tutaj zaskoczenie, Na podniebieniu wybija się kwasowość, która nadaje rześkości i świeżości.
Bardzo ciekawa propozycja, w ustach zaskakująco świeże, lekkie, owocowe, ale także z lekkimi pikantnymi akcentami. Aromat intensywny, głównie wyczuwalne wiśnie z pestką oraz kwiaty. Warto podać z lekko pikantnymi, mięsnymi daniami.
Jedno z tych win, którymi ciężko się rozczarować. Bukiet owoców leśnych przełamanych nutami orzechów i nut beczkowych. Na podniebieniu jedwabne taniny i kwasowość wyważona w punkt, pełna i elegancka struktura z długim esencjonalnym finiszem. Rodzina Antinori udowadnia, że supertoskany są nam potrzebne, również w wersji na co dzień. Klasa.
Jedno z tych win, którymi ciężko się rozczarować. Bukiet owoców leśnych przełamanych nutami orzechów i nut beczkowych. Na podniebieniu jedwabne taniny i kwasowość wyważona w punkt, pełna i elegancka struktura z długim esencjonalnym finiszem. Rodzina Antinori udowadnia, że supertoskany są nam potrzebne, również w wersji na co dzień. Klasa.
Zaskakująco świeże, biorąc pod uwagę czas leżakowania w beczce, owocowe, pieprzne, delikatnie taniczne. Warte dłuższego smakowania i uwagi próbującego. Pasuje do mięs, dobrze doprawionych dań, pikantnych z dużą ilością suszonych ziół.
Wyczuwam dojrzałe czerwone owoce z nutą czekolady. Dodatkowo wyraźna kwasowość przeplatana delikatną słodyczą z wyczuwalnymi, aczkolwiek delikatnymi taninami. Zdecydowanie jest to wino gastronomiczne. Nie polecam pić solo.
Wino na pewno dla osoby, która doceni potencjał. Raczej mogłoby jeszcze poleżakować i na pewno pokazałoby się od jeszcze lepszej strony. Zdecydowanie wino do dań dobrze doprawionych z czerwonego mięsa i makaronów z sosami pomidorowymi.
Do tego wina chętnie powrócę. Bogaty aromat owoców leśnych, delikatne taniny.
Doskonałe wino o zdecydowanym acz zrównoważonym smaku. Doskonałe do zdecydowanych dań.
Dla mnie przebijają typowe nuty Sangiovese. Ciepłe aromaty czerwonych owoców, przyjemna i orzeźwiająca kwasowość. Wolę Chianti z tej winnicy, ale to jest też do powtórzenia.
Przyjemne, ale nie rewelacyjne. Spodziewałem się więcej i pewnie dlatego czuję się trochę rozczarowany. Za tę cenę można oczekiwać więcej.
prawdziwie włoskie wino, piękny kolor, "mięsiste" lub jak kto woli pełne :) w smaku; przypomni o wakacjach w Toskanii, zwłaszcza z odpowiednim posiłkiem - carbonara przygotowana na prawdziwym guanciale...
Świetne wino, bardzo owocowe, aromatyczne, mniej beczki ale to nie przeszkadza. Nie jestem fanem włoskich win,chyba że na miejscu, ale to jest świetne. Tylko ta cena.....
Ciekawe wino, ale mnie nie zachwyciło jak większość na Winezji. Jest delikatne, ale bez głębokiego wyrazu, niestety nie moje klimaty, chociaż włoskie.
Dobre wino. Przyjemny owocowy zapach z dyskretnymi akcentami beczkowymi. W ustach wyraźne taniny, wytrawność przełamana delikatną słodką nutą. Doskonale sprawdziło się z pieczoną wołowiną, do samodzielnego picia nie polecam. Choć wino mi smakowało, nie jestem pewna czy jest warte tej ceny.
Dobre wino. Przyjemny owocowy zapach z dyskretnymi akcentami beczkowymi. W ustach wyraźne taniny, wytrawność przełamana delikatną słodką nutą. Doskonale sprawdziło się z pieczoną wołowiną, do samodzielnego picia nie polecam. Choć wino mi smakowało, nie jestem pewna czy jest warte tej ceny.
Prawdziwy rarytas i arcydzieło winiarstwa, które nie kosztuje kilkaset złotych ale jest do kupienia za niecałe 100zł. Warto wykorzystać od święta, na szczególne okazje, bądź podarować jako prezent. Wino pomimo swej wytrawności jest subtelne z bogatym bukietem i niezwykle eleganckie. Zanim zrobisz komuś prezent, zrób sobie... :)
Prawdziwy rarytas i arcydzieło winiarstwa, które nie kosztuje kilkaset złotych ale jest do kupienia za niecałe 100zł. Warto wykorzystać od święta, na szczególne okazje, bądź podarować jako prezent. Wino pomimo swej wytrawności jest subtelne z bogatym bukietem i niezwykle eleganckie. Zanim zrobisz komuś prezent, zrób sobie... :)
Gdybym potrafił oceniać wino względem jego składowych, jak robią to pozostali oceniający, byłby mój komentarz bardziej przydatny. Wino zadowoliło mnie i osobę obdarowaną, intensywność i wyrazistość to 2 cechy jakie przykuły moją uwagę. Jestem zadowolony.
Naprawdę klasa sama w sobie... arcydzieło, którym trzeba się delektować...
To wino jest idealnym przykładem "wielkich win włoskich". Dodatkowo w idealnej cenie. Idealne.
Nieco lepsze od Antinori Santa Cristina Toscana I.G.T., ale do rewelacji i tak mu brakuje i do tego wg mnie cena znacznie za wysoka. Bukiet jest bogaty i mocny co mi się bardzo podoba, natomiast smak już mnie tak nie zachwyca. Jest po prostu poprawny, lekko owocowy z przewagą beczki i dłuższym finiszem. Owszem jest dobre, ale dla mnie za mało skoncentrowane. Sam nie wiem, nie ma tego czegoś co by mnie zachęciło do kupienia kolejnej butelki.
Nieco lepsze od Antinori Santa Cristina Toscana I.G.T., ale do rewelacji i tak mu brakuje i do tego wg mnie cena znacznie za wysoka. Bukiet jest bogaty i mocny co mi się bardzo podoba, natomiast smak już mnie tak nie zachwyca. Jest po prostu poprawny, lekko owocowy z przewagą beczki i dłuższym finiszem. Owszem jest dobre, ale dla mnie za mało skoncentrowane. Sam nie wiem, nie ma tego czegoś co by mnie zachęciło do kupienia kolejnej butelki.
Baaardzo, baaardzo dobre, ale tylko do mięsnego posiłku. Głębokie, ciężkie i zniewalające. Pite bez towarzystwa mięsa - zbyt głębokie i zbyt ciężkie, a zniewolenie prawie na pograniczu gwałtu. Ale w sumie - prawie ekstraklasa.
Mocno wytrawne, cierpkie, korzenne, "mocno eleganckie" jednak na osiem osób nikt nie był zachwycony, po prostu dobre. Na pewno nie warte tych pieniędzy, równie dobrze można kupić coś za 30-40zł.
Wykwintne, można porównać do dzieła sztuki pełnego elegancji i harmonii. Albo lepiej nie porównywać. To po prostu dzieło sztuki.
Mój Boże! O tym winie można by pisać i pisać. Otwierane było jeszcze lekko schłodzone. Pierwsza degustacja i już w nosie kręci klasycznym zapachem dobre chianti. W smaku rewelacja - bogaty, zrównoważony bukiet, wyczuwalny alkohol, dym i ciemne owoce. W miarę jak wino nabierało temperatury pokojowej doznania stawały się coraz głębsze i coraz lepsze. Do smaku dochodziły pozostałe użyte szczepy - wino robiło się nieco łagodniejsze i bardziej jedwabiste. Faktycznie smak zostaje na długo w ustach i w głowie. Doznania jak na królewskim dworze i to za taką cenę! Wino warte jest znacznie więcej i każdy łyk, leniwie spływający po języku, o tym przypominał. Wino wzorcowe pod każdym względem. Z pewnością do niego wrócę! Doskonale piło się go samego, a dodatek pasztetu jeszcze to polepszył! 10/10
Mój Boże! O tym winie można by pisać i pisać. Otwierane było jeszcze lekko schłodzone. Pierwsza degustacja i już w nosie kręci klasycznym zapachem dobre chianti. W smaku rewelacja - bogaty, zrównoważony bukiet, wyczuwalny alkohol, dym i ciemne owoce. W miarę jak wino nabierało temperatury pokojowej doznania stawały się coraz głębsze i coraz lepsze. Do smaku dochodziły pozostałe użyte szczepy - wino robiło się nieco łagodniejsze i bardziej jedwabiste. Faktycznie smak zostaje na długo w ustach i w głowie. Doznania jak na królewskim dworze i to za taką cenę! Wino warte jest znacznie więcej i każdy łyk, leniwie spływający po języku, o tym przypominał. Wino wzorcowe pod każdym względem. Z pewnością do niego wrócę! Doskonale piło się go samego, a dodatek pasztetu jeszcze to polepszył! 10/10
Absolutnie fenomenalne wino! Jestem rozłożony na łopatki - niesamowicie bogaty bukiet, wszystko co lubie ... beczka, nieco owocu, trochę dymu, odrobina alkoholu ... smak to czysta poezja. Warto kupować i się nim delektować :) Ja z pewnością będę do niego często wracał, to pewniak!
Absolutnie fenomenalne wino! Jestem rozłożony na łopatki - niesamowicie bogaty bukiet, wszystko co lubie ... beczka, nieco owocu, trochę dymu, odrobina alkoholu ... smak to czysta poezja. Warto kupować i się nim delektować :) Ja z pewnością będę do niego często wracał, to pewniak!
Elegancja, elegancja i jeszcze raz elegancja. Każde doznanie tego wina jest niezwykle dystyngowane. Począwszy od zapachu, który jest mocny, lekko alkoholowy z niezwykłą wręcz kompozycją beczka-kwiaty-owoce. Skończywszy na smaku, który jest mocno wytrawny, z lekko przypalonym tłem, z delikatnymi akcentami słodyczy i bardzo przyjemną cierpką końcówką. Smak długo pozostaje w ustach, a jest tak dobry, że mógłby pozostawać jeszcze dłużej.
Elegancja, elegancja i jeszcze raz elegancja. Każde doznanie tego wina jest niezwykle dystyngowane. Począwszy od zapachu, który jest mocny, lekko alkoholowy z niezwykłą wręcz kompozycją beczka-kwiaty-owoce. Skończywszy na smaku, który jest mocno wytrawny, z lekko przypalonym tłem, z delikatnymi akcentami słodyczy i bardzo przyjemną cierpką końcówką. Smak długo pozostaje w ustach, a jest tak dobry, że mógłby pozostawać jeszcze dłużej.
Intensywne owoce, odczuwalne słodkie nuty. Nie jest ciężkie, za to dość kwasowe i garbnikowe, lekko czuć alkohol, dlatego sprawdziło się super połączone z mięsnym daniem.
