Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Bellini Cipriani 0,75 l w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Koktajl Bellini Cipriani powstaje na bazie miąższu ze świeżych brzoskwiń oraz klasycznego włoskiego wytrawnego wina musującego. Dla uzyskania pięknego koloru często dodaje się także soku z dzikich malin.
Wytrawne prosecco nadaje charakteru, zaś słodkie białe brzoskwinie pozwalają cieszyć się słodyczą i owocowym smakiem. To doskonała letnia propozycja, pełna orzeźwienia i włoskiego słońca.
Dzięki Bellini mamy gotowy koktajl w butelce - wystarczy nalać do kieliszka i cieszyć się doskonałym smakiem, bo to Cipriani smakuje po prostu obłędnie.
Doskonale sprawdza się jako aperitif, ale też tworzy najlepsze połączenie z lekkim lunchem na bazie pikantnych potraw. Świeży smak słodkiej białej brzoskwini bardzo dobrze równoważy tę pikantność.
Dobrym towarzyszem będą również przekąski - zwłaszcza słynne weneckie Cichetti, czyli kawałki ryb lub salami podawane na kromkach chleba.
Drinki które doskonale sprawdzają się jako aperitif często są na bazie białego wina musującego i odrobiny soku. Unikajmy sztucznych dodatków stawiając na naturalne składniki chwytając w rękę butelkę dobrego bellini.
Aromat białych brzoskwiń oraz smak wina musującego tworzy świetne połącznie. W upalne dni warto schłodzić bellini przed podaniem i serwować w wąskich kieliszkach. Dzięki temu bąbelki nie uciekną szybko z kieliszka.
Smakuje obłędnie, pachnie wspaniale, orzeźwia w gorące dni - czego chcieć więcej oprócz delikatnej słodyczy owoców zrównoważonych przez smak białego wytrawnego wina musującego?
Dlatego właśnie barmani bardzo często serwują pyszne drinki na bazie soku lub miąższu z owoców tworząc wyjątkowe połączenie. Niestety nierzadko trzeba za tę przyjemność srogo zapłacić.
Jest świetnym rozwiązaniem dla osób, które cenią magię smaku tego drinka chcąc przy okazji zadbać o swoje finanse.
Dla zwolenników wytrawnego wina musującego proponujemy spróbować właśnie koktajl bellini, ponieważ w jednej butelce zostaje zamknięte wszystko to co najlepsze w drinku.
Aperitif, dodatek do posiłku, towarzysz spotkań - poradzi sobie z każdym zadaniem.
W 1948 roku Giuseppe Cipriani, założyciel legendarnego baru Harry's Bar w Wenecji, stworzył ten ekscytujący koktajl inspirując się XV-wiecznym malarzem weneckim Giovannim Bellinim.
Po raz pierwszy serwowany był we wspomnianym już barze z okazji powrotu do pokoju, kiedy to świat powoli odkrywał na nowo przyjemności codziennego życia.
Pierwszymi degustatorami byli Ernest Hemingway oraz Orson Welles, którzy (trzeba zaznaczyć) byli także stałymi bywalcami Harry's Bar.
W całej historii Giuseppe Cipriani warto również wspomnieć o carpaccio. W 1950 roku w Wenecji odbyła się wielka retrospektywa dzieł Vittore Carpaccio, renesansowego malarza. Tej samej jesieni hrabina Amalia Nani Mocenigo, przyszła na lunch i poinformowała Ciprianiego, że lekarz nakazał jej przez kilka tygodni stosować dietę „bez gotowanego mięsa”.
Giuseppe, zawsze gotowy na wyzwania, zniknął w kuchni i pojawił się za jakiś czas później z czymś, co stało się Carpaccio alla Cipriani, piękną ekspozycją cienkich jak papier arkuszy surowego fileta mignon z białym sosem. A nie wspominamy o tym bez przyczyny, ponieważ bellini smakuje wyśmienicie w towarzystwie carpaccio. Spróbujcie sami.
Cipriani uwielbiał białe brzoskwinie. Do tego stopnia, że zaczął zastanawiać się, czy istnieje jakiś sposób, aby przekształcić ich magiczny zapach w napój, który mógłby serwować w Harry's Bar.
Eksperymentował, robiąc puree z małych białych brzoskwiń i dodając trochę Prosecco. Ci, którzy testowali tę nową miksturę, dawali jej entuzjastyczne recenzje i zachęcano go do kontynuowania swojej alchemii.
Ostatecznie udało się uzyskać zadawalający efekt, a swój produkt nazwał właśnie Bellini.
Cztery pokolenia Ciprianiego pracowały nad byciem ikoną. To włoska firma hotelarsko-rekreacyjna będąca właścicielem luksusowych restauracji i klubów na całym świecie, w tym Harry's Bar w Wenecji.
Obsesyjna dbałość o szczegóły i bezkompromisowa jakość doprowadziły do powstania Cipriani Food. Luksus w prostocie znajduje swoje kluczowe znaczenie w najwyższej jakości produktach spożywczych.
Cipriani S.A. wywodzi swoją historię od patriarchy rodziny (wspomnianego wcześniej) Giuseppe Ciprianiego (1900-1980), który założył Harry's Bar w Wenecji w 1931 roku.
Według historii firmy, Harry Pickering, młody bostończyk, bywał w hotelu Europa w Wenecji, gdzie Giuseppe Cipriani był barmanem. Kiedy Pickering wyjaśnił, że ma problemy finansowe Cipriani pożyczył Pickeringowi pieniądze.
Dwa lata później Pickering wrócił do hotelowego baru, zamówił drinka i oddając Ciprianiemu w ramach wdzięczności pięciokrotność pożyczonej sumy.
Pieniądze pozwoliły otworzyć kultowy Harry's Bar, który stał się popularnym miejscem celebrytów.
"Sekret Ciprianiego nie polega na tym, co można zobaczyć lub dotknąć, ale co można poczuć i wyczuć. Jest nieuchwytny, ale namacalny. Nie można go opatentować, ale nawet po osiemdziesięciu dziewięciu latach nie został zduplikowany przez innych"
Niestety wielkie rozczarowanie. Okrutnie słodkie, po kilku łykach miałam dość.
Niestety wielkie rozczarowanie. Okrutnie słodkie, po kilku łykach miałam dość.
Pachnie jak muskat, smakuje bardziej słodko niż wytrawnie, petarda! Przed rozlaniem warto delikatnie zmieszać, gdyż pulpa brzoskwiniowa opada pod winko musujące :)
Pachnie jak muskat, smakuje bardziej słodko niż wytrawnie, petarda! Przed rozlaniem warto delikatnie zmieszać, gdyż pulpa brzoskwiniowa opada pod winko musujące :)
Trochę mało % na ciepły wieczór idealne
Trochę mało % na ciepły wieczór idealne
Lekkie, przyjemne w smaku jak soczek.
Lekkie, przyjemne w smaku jak soczek.
Ciasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.