Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Preslav Kadarka PDO Novo Selo w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
podstawowa
Wytrawne wino z Bułgarii, produkowane ze szczepu kadarka w krainie Niziny Naddunajskiej. Z kieliszka wydobywają się aromaty czereśni, malin, truskawek i ściółki leśnej. Delikatna, acz rześka struktura wina zaznacza swoją obecność na podniebieniu smukłą kwasowością i delikatną taniną. Wszystko to zwieńczone jest przyjemnym i dobrze zbalansowanym finiszem.
Średnie
Nic nadzwyczajnego. Takie pospolite
Podobno Bułgaria zaciągnęła u Polski kredyt i nie mając jak go spłacać ma przez wiele lat wysyłać w niskiej cenie Kadarke... niestety jaka cena taka i jakoś i smak jednak dawniej z opowieści rodziców był to jeden z bardziej znanych napojów alkoholowych kobiet, następnie zaczął go wypierać Carlo Rossi. Porównując do Amerykańskie producenta win to jest ten sam poziom nic niezwykłego.
Podobno Bułgaria zaciągnęła u Polski kredyt i nie mając jak go spłacać ma przez wiele lat wysyłać w niskiej cenie Kadarke... niestety jaka cena taka i jakoś i smak jednak dawniej z opowieści rodziców był to jeden z bardziej znanych napojów alkoholowych kobiet, następnie zaczął go wypierać Carlo Rossi. Porównując do Amerykańskie producenta win to jest ten sam poziom nic niezwykłego.
Dostałem tą kadarkę jako gratis do zamówienia - nie jestem fanem Kadarki - dlatego z ciekawością degustowałem to wino. Charakterystyczny posmak, lekkie wino i mało przyjemnym zapachu. Nie zakochałem się w kadarce dzięku tej butelce.
Dostałem tą kadarkę jako gratis do zamówienia - nie jestem fanem Kadarki - dlatego z ciekawością degustowałem to wino. Charakterystyczny posmak, lekkie wino i mało przyjemnym zapachu. Nie zakochałem się w kadarce dzięku tej butelce.
Pijalne, codzienne wino. W podstawowej cenie zdecydowanie za drogie. Przy okazjonalnych przecenach -30/-40 proc. akceptowalne i godne polecenia. Musi pooddychać z godzinę-półtorej, najlepiej w karafce. Kręgosłup ma wiotki i równowagi trochę mu brak, ale z jakiegoś powodu do niego wracam (i nie mam tu na myśli tylko ceny w promocji ;)
Pijalne, codzienne wino. W podstawowej cenie zdecydowanie za drogie. Przy okazjonalnych przecenach -30/-40 proc. akceptowalne i godne polecenia. Musi pooddychać z godzinę-półtorej, najlepiej w karafce. Kręgosłup ma wiotki i równowagi trochę mu brak, ale z jakiegoś powodu do niego wracam (i nie mam tu na myśli tylko ceny w promocji ;)
Po tej abominacji czułem się gorzej niż po dwóch tzw. ruskich szampanach. Smak - najgorszy jabol a do tego strasznie cierpki. Jedyne zalety to procenty (niedużo ale są) i fakt, że to "wino" nie szukało ze mnie ujścia przedwcześnie.
Po tej abominacji czułem się gorzej niż po dwóch tzw. ruskich szampanach. Smak - najgorszy jabol a do tego strasznie cierpki. Jedyne zalety to procenty (niedużo ale są) i fakt, że to "wino" nie szukało ze mnie ujścia przedwcześnie.
Da się wypić,ale po co;) Myśle,ze byłoby dobre na grzane wino.
Da się wypić,ale po co;) Myśle,ze byłoby dobre na grzane wino.
Aktualna ocena 5,29 mocno zaniżona. Lekkie czerwone wino.
Dość ciężkie, z akcentami śliwkowymi. Na finishu czuć brzoskwinie.
Dość ciężkie, z akcentami śliwkowymi. Na finishu czuć brzoskwinie.
Nie wybija się ponad budżetowe kadarki ze sklepów monopolowych. W smaku trochę jak domowy winiacz dziadka, susz owocowy, w ustach szorstkie i cierpkie.
Nie wybija się ponad budżetowe kadarki ze sklepów monopolowych. W smaku trochę jak domowy winiacz dziadka, susz owocowy, w ustach szorstkie i cierpkie.
Nie oceniałem wina przy pierwszym zamówieniu, ponieważ miało wadę, posmak mysi. Myślałem, że trafiłem na taką butelkę, ale ta ma taką samą, więc cała partia musi być trefna.
Nie oceniałem wina przy pierwszym zamówieniu, ponieważ miało wadę, posmak mysi. Myślałem, że trafiłem na taką butelkę, ale ta ma taką samą, więc cała partia musi być trefna.
Pierwsza kadarka w życiu. W sumie miłe zaskoczenie, bo kupiona dla żartu okazała się całkiem pijalnym winem. Smak bardzo charakterystyczny, przypomina wina produkowane metodami domowymi, mocno utlenione i lekkie.
Pierwsza kadarka w życiu. W sumie miłe zaskoczenie, bo kupiona dla żartu okazała się całkiem pijalnym winem. Smak bardzo charakterystyczny, przypomina wina produkowane metodami domowymi, mocno utlenione i lekkie.
Bardzo dobre wytrawne wino. Zdecydowanie musi pooddychać przynajmniej godzinę. Jest dosyć ciężkie, ale na mroźne wieczory w sam raz.
Bardzo dobre wytrawne wino. Zdecydowanie musi pooddychać przynajmniej godzinę. Jest dosyć ciężkie, ale na mroźne wieczory w sam raz.
Twoje konto na Winezja.pl jest już połączone z innym numerem karty w programie Kocham Wino. Chcesz zaktualizować dane swojej karty? Napisz do nas: [email protected]
OkCiasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.