Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Hardys Nottage Hill Shiraz w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Wino Hardys Nottage Hill Shiraz 601082
podstawowa
Opis Hardys Nottage Hill Shiraz
Hottage Hill to czerwone wino australijskie, które powstało ze szczepu Shiraz. Intensywne, z pikantnymi owocami, całkiem złożone z delikatnie zaznaczoną beczką. Taniny są miękkie, a końcówka zdecydowana i długa.
Charakterystyka Hardys Nottage Hill Shiraz
Oceny użytkowników o: Hardys Nottage Hill Shiraz
Odpowiednio ciężkie, oleiste, a mimo to soczyście owocowe. Przepyszne!
Soczyste i pewne wino! Mocno owocowe, pełne nut przypraw, tytoniu, dymu oraz beczki. Kwasowość po prostu idealna! Do tego takie lekkie w odbiorze. Bardzo smaczne.
Oleiste, ciemnoczerwone wino, które jest bardzo aromatyczne, zwłaszcza wyczuwalne wiśnie i dębowe nuty. W smaku jest wyraziste i mocne. Ja jestem fanem lżejszych win, poza tym piłem kilka Shirazów z Australii, które zasmakowały mi bardziej, ale tym którzy lubią duży ciężar wina mogę polecić to wino. Ode mnie 7,5/10.
Oleiste, ciemnoczerwone wino, które jest bardzo aromatyczne, zwłaszcza wyczuwalne wiśnie i dębowe nuty. W smaku jest wyraziste i mocne. Ja jestem fanem lżejszych win, poza tym piłem kilka Shirazów z Australii, które zasmakowały mi bardziej, ale tym którzy lubią duży ciężar wina mogę polecić to wino. Ode mnie 7,5/10.
Sziraz jest prawie zawsze niezawodny. Można pić w ciemno. No może lepiej przy świecach i jagnięcinie w śliwkach.
Lubię szczep syrah, czy jak mawiają Australijczycy - shiraz. Lubię go za aromat dymu i suszonych owoców. Uwielbiam też, gdy wino jest gęste i aromatyczne, oblekające język i podniebienie niczym olej. To wino właśnie takie jest. Jego aromat wprost odurza. Wymarzone wino na jesień. Piłem je w towarzystwie kobiet. Kiedy je pytałem- jakie wina lubią, odpowiadały że półwytrawne. Ale przy tym winie uśmiechały się i rozkwitały. Zaś świat za oknem stawał się coraz piękniejszy.
Lubię szczep syrah, czy jak mawiają Australijczycy - shiraz. Lubię go za aromat dymu i suszonych owoców. Uwielbiam też, gdy wino jest gęste i aromatyczne, oblekające język i podniebienie niczym olej. To wino właśnie takie jest. Jego aromat wprost odurza. Wymarzone wino na jesień. Piłem je w towarzystwie kobiet. Kiedy je pytałem- jakie wina lubią, odpowiadały że półwytrawne. Ale przy tym winie uśmiechały się i rozkwitały. Zaś świat za oknem stawał się coraz piękniejszy.
Bardzo mi miło, że zamieszczę pierwszą opinię i będzie to opinia bardzo dobra. Bo takie jest to wino. Po pierwsze jest bardzo ciężkie i esencjonalne, a to w czerwonym winie bardzo lubię. Po drugie ma bardzo fajne, słodkawe posmaki w tle. Po trzecie, jak to Shiraz, ma pikantną końcówkę, która w połączeniu z ciężarem tego wina powoduje, że jest to wino bardzo konkretne. Bardzo mi przypadło do gustu. 8,5/10.
Bardzo mi miło, że zamieszczę pierwszą opinię i będzie to opinia bardzo dobra. Bo takie jest to wino. Po pierwsze jest bardzo ciężkie i esencjonalne, a to w czerwonym winie bardzo lubię. Po drugie ma bardzo fajne, słodkawe posmaki w tle. Po trzecie, jak to Shiraz, ma pikantną końcówkę, która w połączeniu z ciężarem tego wina powoduje, że jest to wino bardzo konkretne. Bardzo mi przypadło do gustu. 8,5/10.
