Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Beauty In Chaos Merlot AVA Colmbia Valley 2017 w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu. Dostępny rocznik 2017.
podstawowa
Czerwone wino półwytrawne pochodzące z regionu Colombia Valley ulokowanego w USA. Produkowane w 100% ze szczepu Merlot, słynącego z win o soczystej owocowości i miękkim charakterze. W połączeniu z półwytrawnym stylem zapewnia przyjemne i uniwersalne doznania.
Wino o niezwykle głębokim kolorze. Z kieliszka emanuje aromatami świeżych truskawek z akcentami kakao oraz przypraw do pieczenia. Na podniebieniu jedwabne i soczyste, z doskonałą harmonią pomiędzy niezwykle delikatnymi taninami i nutami wytrawnej słodyczy. Długi i bardzo przyjemny finisz dodatkowo uprzyjemnia degustację.
Beauty in Chaos Merlot to idealna propozycja to parowania z najróżniejszymi potrawami - od czerwonych mięs, na przykład żeberek, aż po klasyczną saładkę Caprese - opartą na pomidorach oraz mozzarelli. Łagodny charakter wina zachęca także do solowych degustacji w gronie znajomych.
Kolejne bardzo dobre wino Columbia Valley! W smaku mocno dominują truskawki oraz czarne owoce. Finisz długi, przyjemny, z wyczuwalną delikatną nutą wanilii. Dla mnie rewelacja, na pewno wrócę jescze do tego wina. Polecam
Kolejne bardzo dobre wino Columbia Valley! W smaku mocno dominują truskawki oraz czarne owoce. Finisz długi, przyjemny, z wyczuwalną delikatną nutą wanilii. Dla mnie rewelacja, na pewno wrócę jescze do tego wina. Polecam
Wino adekwatne do nazwy, albo odwrotnie :-) Smak robi chaos na podniebieniu - dla mnie truskawka z odrobiną pikanterii. Warto spróbować.
Wino adekwatne do nazwy, albo odwrotnie :-) Smak robi chaos na podniebieniu - dla mnie truskawka z odrobiną pikanterii. Warto spróbować.
Ależ to pachnie truskawkami, dawno nie piłem wina które od razu w pierwszym niuchu daje taki piękny aromat truskawki, dodatkowo mamy też trochę malin i wiśni, oraz czekoladę, w ustach za to jakbym pił truskawki w czekoladzie, wino jest półwytrawne także mamy tutaj sporo słodyczy ale wszystko jest tutaj idealnie wyważone. Może do tego wina podać stek z salsą z truskawek.
Ależ to pachnie truskawkami, dawno nie piłem wina które od razu w pierwszym niuchu daje taki piękny aromat truskawki, dodatkowo mamy też trochę malin i wiśni, oraz czekoladę, w ustach za to jakbym pił truskawki w czekoladzie, wino jest półwytrawne także mamy tutaj sporo słodyczy ale wszystko jest tutaj idealnie wyważone. Może do tego wina podać stek z salsą z truskawek.
Mieszanina nienachalnej słodyczy i wytrawności. Plus posmak owoców, no i ten głęboki, rubinowy kolor…
Mieszanina nienachalnej słodyczy i wytrawności. Plus posmak owoców, no i ten głęboki, rubinowy kolor…
Wino po prostu dobre. Ładny, ale nie urzekający, rubinowy kolor z minimalnym refleksem fioletu. Zapach jest najsłabszą składową doznań. Przeważająca truskawka z nutami jeżyn i kakao. Smak również zdominowany przez truskawki i jak gdyby smak... piernika? To akurat bardzo działa. Solidny i długi finisz, choć bardzo wyczuwalnie oparty na relatywnie wysokiej taniczności. Ogólnie: do polecenia. Odrzuca jedynie, ale oczywiście bardzo subiektywnie, pretensjonalna (nawet jak na wino amerykańskie) nazwa ;-).
Wino po prostu dobre. Ładny, ale nie urzekający, rubinowy kolor z minimalnym refleksem fioletu. Zapach jest najsłabszą składową doznań. Przeważająca truskawka z nutami jeżyn i kakao. Smak również zdominowany przez truskawki i jak gdyby smak... piernika? To akurat bardzo działa. Solidny i długi finisz, choć bardzo wyczuwalnie oparty na relatywnie wysokiej taniczności. Ogólnie: do polecenia. Odrzuca jedynie, ale oczywiście bardzo subiektywnie, pretensjonalna (nawet jak na wino amerykańskie) nazwa ;-).
Bardzo dobre wino, Columbia Valley nie zawodzi. Przyjemny i długi finisz, truskawki, czereśnie i wanilia na pierwszym planie, a wszystko świetnie zbalansowane. Najlepiej pić je solo, dobrze sprawdzi się do pizzy hawajskiej, czy pepperoni. Polecam warto spróbować :)
Bardzo dobre wino, Columbia Valley nie zawodzi. Przyjemny i długi finisz, truskawki, czereśnie i wanilia na pierwszym planie, a wszystko świetnie zbalansowane. Najlepiej pić je solo, dobrze sprawdzi się do pizzy hawajskiej, czy pepperoni. Polecam warto spróbować :)
Mam słabość do win z USA ze względu na uniwersalność, nutę słodyczy i zawsze trafiony smak. Poza aromatami truskawek, pojawiają się nuty dojrzałych jeżyn i śliwek i czekolady. Wino jest bardzo aksamitne i subtelne. Pozostaje przyjemne w odbiorze. Jednak budowa, intensywna barwa i smak czynią je bynajmniej nie nazbyt łagodnym, ma swój charakter!
Mam słabość do win z USA ze względu na uniwersalność, nutę słodyczy i zawsze trafiony smak. Poza aromatami truskawek, pojawiają się nuty dojrzałych jeżyn i śliwek i czekolady. Wino jest bardzo aksamitne i subtelne. Pozostaje przyjemne w odbiorze. Jednak budowa, intensywna barwa i smak czynią je bynajmniej nie nazbyt łagodnym, ma swój charakter!
Twoje konto na Winezja.pl jest już połączone z innym numerem karty w programie Kocham Wino. Chcesz zaktualizować dane swojej karty? Napisz do nas: winezja@vino-klub.cz
OkCiasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.