Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Wolf Blass Red Label Chardonnay Semillon w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Wino Wolf Blass Red Label Chardonnay Semillon 600585
podstawowa
Opis Wolf Blass Red Label Chardonnay Semillon
Białe wino australijskie, jest klasycznym kupażem dwóch odmian: Chardonnay i Semillon. Kolor bladożółty z zielonym rantami na bokach. Aromat pełny owoców tropikalnych, cytrusów i świeżo ściętej trawy. Delikatna dębina w tle wcale nie przeszkadza, smak jest dobrze zrównoważone. Usta kremowe, a końcówka długa i intensywna.
Charakterystyka Wolf Blass Red Label Chardonnay Semillon
Oceny użytkowników o: Wolf Blass Red Label Chardonnay Semillon
Wino posiada aromat o złożonej strukturze białych owoców oraz delikatnymi refleksami mineralnymi. W smaku można wyczuć soczystą nutę gruszek, słodkich jabłek. Wino charakteryzuje się niezbyt wysoką kwasowością.
Fajne wino australijskie z wyczuwalną nutą owoców cytrusowych. Idealne zarówno do sałatek hak i dań mięsnych.
Mimo, że nie przepadam za białym winem, to wyjątkowo zapada w pamięć. Warto spróbować.
Bardzo dobre wino, zrównoważone, bez nadmiaru kwasowości, ale czy do końca warte tej ceny - nie jestem pewna.
Dobre wino, fajne na prezent, świetnie pasuje do lekkich dań typu sałatka , polecam na prezent
"Odwaga" to słowo, które idealnie pasuje do tego wina. W kolorze jest właśnie takie odważne i żywe. W momencie, gdy nos podstawiłem do kieliszka od razu "odważnie" uderzyły mnie cytrusowe i jakieś tropikalne nuty. W smaku z kolei daje o sobie znać te 13%, ale obok tego jest bardzo świeże i nawet ta delikatność, przeważająca nad kwasowością jest tu taka "odważna". Mimo wszystko, odnoszę wrażenie, że już na Winezji piłem lepsze Chardonnay i to nawet tańsze, dlatego decyduję się na ocenę 9/10.
"Odwaga" to słowo, które idealnie pasuje do tego wina. W kolorze jest właśnie takie odważne i żywe. W momencie, gdy nos podstawiłem do kieliszka od razu "odważnie" uderzyły mnie cytrusowe i jakieś tropikalne nuty. W smaku z kolei daje o sobie znać te 13%, ale obok tego jest bardzo świeże i nawet ta delikatność, przeważająca nad kwasowością jest tu taka "odważna". Mimo wszystko, odnoszę wrażenie, że już na Winezji piłem lepsze Chardonnay i to nawet tańsze, dlatego decyduję się na ocenę 9/10.
Wino, mówiąc poetycko, na zachowanie równowagi między nostalgią, a radością. Wypiłem z przyjaciółmi w czasie moich imienin. Nie powiem, których bo po tym trunku zapomniałem ile mam lat. Wyśmienite! Polecam nie tylko na huczne okazje.
