Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Trapiche Broquel Chardonnay w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Wino Trapiche Broquel Chardonnay 600524
podstawowa
Opis Trapiche Broquel Chardonnay
Trapiche Broquel Chardonnay jest klasyczną interpretacją tego szczepu wśród win z Argentyny - przez 9 miesięcy dojrzewa w dębowych beczkach (francuskich oraz amerykańskich). Solidna struktura, dobra budowa, konsystencja oleista z nutami czerwonego jabłka, miodu oraz cynamonu. Będzie świetnym towarzyszem posiłku - do drobiu i ryb w sosach śmietanowych.
Charakterystyka Trapiche Broquel Chardonnay
Oceny użytkowników o: Trapiche Broquel Chardonnay
Wino takie jak lubię, dymne, beczkowe z nutami wanilii, cytrusów, miodu, cynamonu. Z całą pewnością jeszcze nie raz do niego wrócę.
Bardzo dobre zrobione beczkowane Chardonnay. Złożone i wielowarstwowe wino, harmonia pomiędzy aromatami owoców i nutami słodkich przypraw, toffi. Czuć energię i świeżość mendozy na palecie. To świetna ceną ze tę jakość
Delikatne, lekko wyczuwalny smak miodu i ziół. Przyjemne w smaku, idealne do owoców morza.
Mocne, ciężkie i mięsiste wino. Jasno słomkowy kolor. Wyczuwalne aromaty jabłek, miodu i cynamonu. Bardzo dobre argentyńskie chardonnay. Polecam do makaronów i tłustych ryb.
Piłem niedawno Trapiche Oak Cask Chardonnay i byłem zachwycony. Jako że Broquel jest tego samego producenta, wypada porównać oba wina. W tym wypadku Broquel wypada znacznie gorzej, ponieważ nie oferuje tego bogactwa smaku i aromatu co wyżej wspomniane wino. Co nie znaczy, że jest złe. Jest po prostu inne. Beczka zdecydowanie góruje w smaku, przez co owoce są ledwo wyczuwalne. Minimalnie zbyt kwasowe jak dla mnie. Jest gęste, nieco maślane i długo pozostaje w ustach. Bukiet - jabłkowo-miodowy - bardzo bardzo delikatny, aż za bardzo. Generalnie wino na plus, ale raczej nie do powtórki.
Piłem niedawno Trapiche Oak Cask Chardonnay i byłem zachwycony. Jako że Broquel jest tego samego producenta, wypada porównać oba wina. W tym wypadku Broquel wypada znacznie gorzej, ponieważ nie oferuje tego bogactwa smaku i aromatu co wyżej wspomniane wino. Co nie znaczy, że jest złe. Jest po prostu inne. Beczka zdecydowanie góruje w smaku, przez co owoce są ledwo wyczuwalne. Minimalnie zbyt kwasowe jak dla mnie. Jest gęste, nieco maślane i długo pozostaje w ustach. Bukiet - jabłkowo-miodowy - bardzo bardzo delikatny, aż za bardzo. Generalnie wino na plus, ale raczej nie do powtórki.
