Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Torre de Ona Finca San Martin Rioja Crianza DOC 2019 w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu. Dostępny rocznik 2019.
Wino Torre de Ona Finca San Martin Rioja Crianza DOC 2019 604366
podstawowa
Opis Torre de Ona Finca San Martin Rioja Crianza DOC
Doskonała Crianza ze słynnej apelacji Rioja w Hiszpanii. Zbierane grona szczepu Tempranillo po standardowym procesie fermentacji trafiają do nowych beczek z dębu amerykańskiego oraz używanych beczek z dębu francuskiego, gdzie przechodzą 16 miesięczny okres dojrzewania i stabilizowania swoich wybitnych walorów.
Na palecie aromatów odnajdziemy bogaty bukiet owoców pełen żurawiny i jeżyn, przyprawionych cynamonem, lukrecją, kawą i kakao. W ustach niezwykła elegancja miesza się z intensywnymi taninami i dobrze zrównoważoną kwasowością. Całość zamyka długi, balsamiczny i kompleksowy finisz.
Wino doskonałe do czerwonych mięs, przekąski, wędliny, grilla, a także na specjalne okazje.
Charakterystyka Torre de Ona Finca San Martin Rioja Crianza DOC
Oceny użytkowników o: Torre de Ona Finca San Martin Rioja Crianza DOC
Wino bardzo solidne, harmonijne i ułożone. Na plus elegancka etykietka.
Wino w kieliszku ukazuje czystą rubinową suknię. Odnajdziemy tu świeże owoce, czerwoną porzeczkę, jeżynę, jagody, cynamon, przyprawę piernikową, kakao, lukrecję, suche drewno, trochę liści czarnej herbaty, a z czasem pojawia się też śliwka. Usta świeże, soczyste, dość gładkie i kwasowe, z zaznaczoną taniną, krzepkie, z ciemniejszym owocem, przykurzoną wiśnią, szczyptą gałki muszkatołowej. Ciekawie poukładana rioja, bardzo pijalna atrakcyjna w swojej kategorii.
Wino w kieliszku ukazuje czystą rubinową suknię. Odnajdziemy tu świeże owoce, czerwoną porzeczkę, jeżynę, jagody, cynamon, przyprawę piernikową, kakao, lukrecję, suche drewno, trochę liści czarnej herbaty, a z czasem pojawia się też śliwka. Usta świeże, soczyste, dość gładkie i kwasowe, z zaznaczoną taniną, krzepkie, z ciemniejszym owocem, przykurzoną wiśnią, szczyptą gałki muszkatołowej. Ciekawie poukładana rioja, bardzo pijalna atrakcyjna w swojej kategorii.
Miłe zaskoczenie - nie miałem wiele oczekiwań, a dostałem ładny owoc okraszony przyjemną beczką. Dodając do tego rozsądną cenę, otrzymujemy całkiem fajne wino. Trzeba je tylko napowietrzyć godzinę wcześniej.
Dzisiaj wino wybierałem z Pawłem – żona wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży.. 😊 Wybór padł kolejny raz na Hiszpanię – a, że mamy zwyczaj czytać na temat win, które degustujemy - a potem pijemy to moją uwagę w opisie zwrócił ten fragment: Na palecie aromatów odnajdziemy bogaty bukiet owoców pełen żurawiny i jeżyn, przyprawionych cynamonem, lukrecją, kawą i kakao… Konkretnie chodzi mi o kakao, cynamon i lukrecję – od zawsze – od ponad 40 lat jestem wielkim fanem lukrecji – którą pamiętam jeszcze sprzedawaną w latach ’80 w warzywniakach, w których można też było kupić „towary pochodzenia zagranicznego” – między innymi właśnie kakao, lukrecję i gumy do żucia Donald. Faktycznie można w tym winie wyczuć aromaty przypraw – bardzo dobre do czerwonego mięsa 😊
Dzisiaj wino wybierałem z Pawłem – żona wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży.. 😊 Wybór padł kolejny raz na Hiszpanię – a, że mamy zwyczaj czytać na temat win, które degustujemy - a potem pijemy to moją uwagę w opisie zwrócił ten fragment: Na palecie aromatów odnajdziemy bogaty bukiet owoców pełen żurawiny i jeżyn, przyprawionych cynamonem, lukrecją, kawą i kakao… Konkretnie chodzi mi o kakao, cynamon i lukrecję – od zawsze – od ponad 40 lat jestem wielkim fanem lukrecji – którą pamiętam jeszcze sprzedawaną w latach ’80 w warzywniakach, w których można też było kupić „towary pochodzenia zagranicznego” – między innymi właśnie kakao, lukrecję i gumy do żucia Donald. Faktycznie można w tym winie wyczuć aromaty przypraw – bardzo dobre do czerwonego mięsa 😊
Finca - miłe zaskoczenie - bardzo dojrzałe aromaty.
Spodziewałem sie troche więcej z tej winiarni.
Pachnie Hiszpanią, dla mnie Barceloną! Sam smak... Pełne, aromatyczne, pyszne. Jak zwykle trochę mi brakuje słodyczy w drugim smaku, ale słońce tym razem zdecydowanie robi swoje i to wystarcza.
Wino dobrze zbudowane, bardzo wyczuwalne aromaty odbeczkowe takie jak wanilia, kawa, kokos. Na pewno do potraw z czerwonego mięsa.
Elegancka butelka bardzo przykuła moją uwagę. W środku znajdziemy aksamitne wino o smaku czerwonych owoców, przypraw. Beczka dodała od siebie trochę masła i wanilii. Bardzo przyjemne w odbiorze wino. Zdecydowanie polecam
Bardzo dobrze ułożone wino. Idealna kwasowość, równowaga i gładkość. Wyczuwalna dębowa beczka, ale nie na tyle, aby przykryć aksamitność tego wina. Ciekawy stosunek jakości do ceny.
Łagodne, harmonijne wino. Wyraźnie wyczuwalne są w nim aromaty odbeczkowe, co ja osobiście bardzo lubię i zawsze szukam, jest kakao, kawa oraz wanilia. Degustowałam je, łącząc z szynką szwarcwaldzką i smakowało wybornie. Następnym razem podam je do grilla i przewiduję, że wypadnie jeszcze lepiej.
Łagodne, harmonijne wino. Wyraźnie wyczuwalne są w nim aromaty odbeczkowe, co ja osobiście bardzo lubię i zawsze szukam, jest kakao, kawa oraz wanilia. Degustowałam je, łącząc z szynką szwarcwaldzką i smakowało wybornie. Następnym razem podam je do grilla i przewiduję, że wypadnie jeszcze lepiej.
Moją uwagę przyciągnęła etykieta, bardzo elegancka i idealnie odzwierciedla wnętrze butelki. Wszystko mi w nim pasuje, aromat słodkich owoców i przypraw, bardzo dobrze zrównoważona kwasowość, łagodne taniny i przyjemne aromaty beczki. Wrócę do niego na pewno.
Doskonałe hiszpańskie Tempranillo, beczka nadała mu subtelności, jest pięknie zbalansowane, czuć czerwone owoce, ma intensywny kolor i bogatą strukturę. Cieszy też etykieta, wracam do niego chętnie.
Wino o niezwykle ułożonym i zharmonizowanym charakterze. Na podniebieniu wita się słodką żurawiną i soczystą wiśnią, a po chwili do nich dołączają dojrzalsze aromaty przypraw i kawy. Taniny i kwasowość już ułożone i zaskakująco zintegrowane z teksturą wina. Beczka zrobiła swoje i bardzo dobrze dyryguje całością. Wyserwowane w towarzystwie burgera zrobiło wieczór.
Wino o niezwykle ułożonym i zharmonizowanym charakterze. Na podniebieniu wita się słodką żurawiną i soczystą wiśnią, a po chwili do nich dołączają dojrzalsze aromaty przypraw i kawy. Taniny i kwasowość już ułożone i zaskakująco zintegrowane z teksturą wina. Beczka zrobiła swoje i bardzo dobrze dyryguje całością. Wyserwowane w towarzystwie burgera zrobiło wieczór.
