Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Treasures Padthaway Chardonnay w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Wino Treasures Padthaway Chardonnay 600941
podstawowa
Opis Treasures Padthaway Chardonnay
Chardonnay z regionu Padthaway, to białe wino australijskie, charakteryzujące się jasnożółtą barwą z zielonymi refleksami. W nosie znajdujemy słodkiego melona, brzoskwinię oraz aromaty waniliowe i kokosowe. Dobra budowa oraz długi i przyjemny posmak owocowy w końcówce.
Charakterystyka Treasures Padthaway Chardonnay
Oceny użytkowników o: Treasures Padthaway Chardonnay
Absolutna rewelacja! Naprawdę. Opis wina jest lapidarny, ale oddaje esencję esencji. Owoce i ta szczypta dębowego smaku - połączenie niesamowite. Od wczoraj to jedno z moich ulubionych win letnich. Spróbujcie, a przekonacie się jak wspaniale można połączyć słodycz owoców z wytrawnym odcieniem. Dycha.
Absolutna rewelacja! Naprawdę. Opis wina jest lapidarny, ale oddaje esencję esencji. Owoce i ta szczypta dębowego smaku - połączenie niesamowite. Od wczoraj to jedno z moich ulubionych win letnich. Spróbujcie, a przekonacie się jak wspaniale można połączyć słodycz owoców z wytrawnym odcieniem. Dycha.
Tutaj znalazłem informację, że w bukiecie "można wyczuć owoce melona, brzoskwini, a także drobne ziarno dębu francuskiego". Na butelce producent pisze o owocach cytrusowych i tropikalnych. Hmm.. Próbowałem to rozstrzygnąć, ale posmaki są na tyle schowane i głębokie, że nie sposób jednoznacznie ich określić. Nie dziwię się, że zdania o nich są tak podzielone. Ale w tym winie nie jest to wada, ponieważ z każdym łykiem człowiek się zastanawia, próbuje, domyśla się i nawet nie zauważa kiedy butelka się kończy. A kiedy butelka się kończy, a człowiek myśli sobie: szkoda, że nie został jeszcze jeden kieliszek, to znaczy, że wino było bardzo dobre. I to takie było! Nie dodałem jeszcze, że jest mocno esencjonalne i wytrawne.
Tutaj znalazłem informację, że w bukiecie "można wyczuć owoce melona, brzoskwini, a także drobne ziarno dębu francuskiego". Na butelce producent pisze o owocach cytrusowych i tropikalnych. Hmm.. Próbowałem to rozstrzygnąć, ale posmaki są na tyle schowane i głębokie, że nie sposób jednoznacznie ich określić. Nie dziwię się, że zdania o nich są tak podzielone. Ale w tym winie nie jest to wada, ponieważ z każdym łykiem człowiek się zastanawia, próbuje, domyśla się i nawet nie zauważa kiedy butelka się kończy. A kiedy butelka się kończy, a człowiek myśli sobie: szkoda, że nie został jeszcze jeden kieliszek, to znaczy, że wino było bardzo dobre. I to takie było! Nie dodałem jeszcze, że jest mocno esencjonalne i wytrawne.
