Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Trapiche Broquel Bonarda w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Opis Trapiche Broquel Bonarda
Bonarda to odmiana winorośli pochodząca z włoskiego regionu Piemont, ale tutaj mamy jej argentyńską interpretację. Przez rok wino dojrzewa w dębowych beczkach (francuskich i amerykańskich). W nosie wyczuwalne nuty jagodowe, dojrzała wiśnia. Usta pełne słodyczy, choć to wino wytrawne. Taniny miękkie i okrągłe. To zdecydowanie nietypowe wino z Argentyny, którego warto spróbować.
Charakterystyka Trapiche Broquel Bonarda
Oceny użytkowników o: Trapiche Broquel Bonarda
Dla mnie petarda. Zostałem pozytywnie zaskoczony. Wyczuwalna beczka, którą lubię, delikatne miękkie taniny i intensywny zapach. A ten smak na długo pozostaje w ustach :-)
Cała linia Broquel trzyma bardzo dobry poziom. W Bonardzie mamy dużo owocu spod znaku jeżyn, porzeczek, wiśni i wanilii. Wino jest mocno napakowane a owoc jest bardzo dojrzały wręcz konfiturowy. Tanina gładziutka, kwasowość średnia, solidna pozycja, choć dla mnie z tej serii najlepszy jest C.S.
Cała linia Broquel trzyma bardzo dobry poziom. W Bonardzie mamy dużo owocu spod znaku jeżyn, porzeczek, wiśni i wanilii. Wino jest mocno napakowane a owoc jest bardzo dojrzały wręcz konfiturowy. Tanina gładziutka, kwasowość średnia, solidna pozycja, choć dla mnie z tej serii najlepszy jest C.S.
Ciemnofioletowy kryształ w szkle. Nos jest pełen aromatów świeżych owoców. Wino jest średnio treściwe, z niezbyt miękkimi taninami, raczej wytrawne i też dość kwaśne. Pikantne wykończenie.
Kolejne świetne winko od Trapiche. Mocny aromat wanilli z miłym wiśniowym zakończeniem. Świetny balans tanin i delikatna, ale orzeźwiająca kwasowość. W tej cenie hit!
Wino eleganckie z aromatami wiśni i porzeczki. Długo utrzymuje smak w ustach. Często wracamy do tego trunku i za każdym razem odkrywamy w nim coś nowego. Zdecydowanie polecamy.
Dla mnie jedno z najlepszych i ulubionych win na Winezji 🙂 Od kilku lat degustuję kolejne roczniki i muszę przyznać, że nigdy nie zawiodło! Wino eleganckie - intensywne i ciężkie, bardzo bogate z aromatami wiśni, porzeczki, wanilii i gorzkiej czekolady, jedocześnie gładkie z przyjemnym długim finiszem. Wybitne w tej cenie, polecam gorąco 🙂
Dla mnie jedno z najlepszych i ulubionych win na Winezji 🙂 Od kilku lat degustuję kolejne roczniki i muszę przyznać, że nigdy nie zawiodło! Wino eleganckie - intensywne i ciężkie, bardzo bogate z aromatami wiśni, porzeczki, wanilii i gorzkiej czekolady, jedocześnie gładkie z przyjemnym długim finiszem. Wybitne w tej cenie, polecam gorąco 🙂
Bardzo miłe zaskoczenie. Wino gładkie, eleganckie, z miękką taniną. Bardo pijalne dzięki lekko słodkiemu posmakowi. Godne polecenia !
Bardzo, bardzo smaczna bonarda! Po dwugodzinnej dekantacji wino uwolniło wspaniały aromat jagód, okraszony przyjemnymi taninami i pikantną beczką. To jest wino, które na pewno zamówię ponownie.
Uwielbiam całą serię Broquel, ale Bonarda jest "simply the best". Rewelacyjne wino z relatywnie mało popularnego szczepu. Fantastyczne, miękke taniny, długi finisz. Mistrzostwo!
Absolutnie pyszna argentyńska Bonarda. Dla mnie osobiście jest o wiele bardziej interesująca niż ich ciężkie wina Malbec. Kolor głębokiego granatu z aromatami dojrzałych ciemno-czerwonych owoców z subtelnymi niuansami ziół i przypraw oraz trzeciorzędnego nosa o delikatnej papryce i odrobiną miętowego podtekstu. Na podniebieniu okrągłe i pełne, z doskonałą kwasowością i bardzo jędrnymi taninami. Bogate aromaty czerwonych i jeżyn, wiśni z beczkowymi przyprawami. Długie wykończenie z bajecznie rozwijającym się owocowo-pikantnym posmakiem. Potencjał wzrostu.
Absolutnie pyszna argentyńska Bonarda. Dla mnie osobiście jest o wiele bardziej interesująca niż ich ciężkie wina Malbec. Kolor głębokiego granatu z aromatami dojrzałych ciemno-czerwonych owoców z subtelnymi niuansami ziół i przypraw oraz trzeciorzędnego nosa o delikatnej papryce i odrobiną miętowego podtekstu. Na podniebieniu okrągłe i pełne, z doskonałą kwasowością i bardzo jędrnymi taninami. Bogate aromaty czerwonych i jeżyn, wiśni z beczkowymi przyprawami. Długie wykończenie z bajecznie rozwijającym się owocowo-pikantnym posmakiem. Potencjał wzrostu.
Bardzo ciekawe wino. Kolor i aromat obiecują dużo, a degustacje dopełnia obietnicę. Nietypowe, zdecydowanie nietypowe, słodycz balansuje w nim z bardzo wytrawnymi i mocnymi akcentami, a całość jest gładka. Wyraźnie czuć w nim dym, lekki posmak beczki i owoce, może faktycznie mieszanka jagód i wiśni jak wynika z opisu. Ciekawy szczep, ciekawe wino i zdecydowanie warto spróbować, szczególnie że ze względu na szczep jest na Winezji unikatowe ;)
Bardzo ciekawe wino. Kolor i aromat obiecują dużo, a degustacje dopełnia obietnicę. Nietypowe, zdecydowanie nietypowe, słodycz balansuje w nim z bardzo wytrawnymi i mocnymi akcentami, a całość jest gładka. Wyraźnie czuć w nim dym, lekki posmak beczki i owoce, może faktycznie mieszanka jagód i wiśni jak wynika z opisu. Ciekawy szczep, ciekawe wino i zdecydowanie warto spróbować, szczególnie że ze względu na szczep jest na Winezji unikatowe ;)
Niestety, ale to wino do mnie nie trafia.. Mimo, że jest dośc popularne i wiele osób je lubi to nie jest mój typ...
Aromat i smak: wyjątkowy , wino dobrze zbudowane , kawałek dobrej winiarskiej roboty
Zanurzając nos w kieliszku i po spróbowaniu, miałem deja vu. Olśniło mnie, że winem o podobnym aromacie i smaku był TOAR (MASI). Wiadomym jest, że to inny kaliber, ale i tak oba wina położyłbym obok siebie. Intensywne, raczej ciężkie ale nie za bardzo, lekko dymne, mocno wyczuwalna beczka, wyraziste taniny i oczywiście "wiśnia" na torcie - idealna kompozycja. Bardzo dobre wino!
Zanurzając nos w kieliszku i po spróbowaniu, miałem deja vu. Olśniło mnie, że winem o podobnym aromacie i smaku był TOAR (MASI). Wiadomym jest, że to inny kaliber, ale i tak oba wina położyłbym obok siebie. Intensywne, raczej ciężkie ale nie za bardzo, lekko dymne, mocno wyczuwalna beczka, wyraziste taniny i oczywiście "wiśnia" na torcie - idealna kompozycja. Bardzo dobre wino!
Ach, bardzo interesujące wino, niejednoznaczne. By docenić jego złożoność, trzeba koniecznie przewietrzyć. Gdy już umknie Dżin z butelki, pozostanie to co najfajniejsze. Uważam, że można je traktować jako samoistne, to jest niekoniecznie wino stołowe, choć cena mogłaby na to wskazywać.
Cubic narobił mi smaku obietnicą wiśniowej nuty. Spodziewałem się słoika smażonych przez babcie wiśnowych konfituri, a tymczasem dostałem... Czechowa. Dobrze jest otworzyć to wino wieczorem. Zaprosić gości i nic się nie odzywać. Ileż historii smutnych nagle wysłuchamy. O podłych kochankach, o zadłużonych majątkach, o końcu świata. Po kolejnym kieliszku goście również milkną. Wsłuchują się w deszcz za oknem. I uśmiech powraca na ich twarze. Co tam nieszczęśliwe romanse i podupadające interesy! Pamiętacie jak byliśmy piękni i młodzi? To wino zdecydowanie na letnie wieczory i na trudne rozmowy
Cubic narobił mi smaku obietnicą wiśniowej nuty. Spodziewałem się słoika smażonych przez babcie wiśnowych konfituri, a tymczasem dostałem... Czechowa. Dobrze jest otworzyć to wino wieczorem. Zaprosić gości i nic się nie odzywać. Ileż historii smutnych nagle wysłuchamy. O podłych kochankach, o zadłużonych majątkach, o końcu świata. Po kolejnym kieliszku goście również milkną. Wsłuchują się w deszcz za oknem. I uśmiech powraca na ich twarze. Co tam nieszczęśliwe romanse i podupadające interesy! Pamiętacie jak byliśmy piękni i młodzi? To wino zdecydowanie na letnie wieczory i na trudne rozmowy
Purpurowa barwa. Wyraźnie wyczuwalna mieszanka czerwonych, leśnych owoców: jeżyny, jagody, porzeczki. Dobrze zbilansowana taniczność i łagodne garbniki. Długi, przyjemny finisz.
Tak owocowe, że aż wydaje się słodkie. Rzekłbym "kwiatowość" win nowego świata podniesiona do kwadratu. Nie wiem czy dominuje wiśnia, z pewnością owoce, chyba trochę suszone, może śliwka? Piękna intensywna barwa i takiż aromat. Niecodzienne, wyróżniające się, z pewnością do niego wrócę.
Tak owocowe, że aż wydaje się słodkie. Rzekłbym "kwiatowość" win nowego świata podniesiona do kwadratu. Nie wiem czy dominuje wiśnia, z pewnością owoce, chyba trochę suszone, może śliwka? Piękna intensywna barwa i takiż aromat. Niecodzienne, wyróżniające się, z pewnością do niego wrócę.
Dla mnie świetne. Dotychczas piłem dwa wina z tego szczepu. Oprócz Trapiche Broquel jeszcze Nieto Senetiner Bonarda 2004, które niestety bardzo ciężko kupić w naszym kraju :( Bardzo ciekawy szczep, wyraźny mocny bukiet, wiśnia, wanilia i mocne, choć nie ściągające taniny. Szkoda, że w ofercie znajduje sie tylko jedno wino z tego szczepu bo warto by było mieć większe porównanie.
Dla mnie świetne. Dotychczas piłem dwa wina z tego szczepu. Oprócz Trapiche Broquel jeszcze Nieto Senetiner Bonarda 2004, które niestety bardzo ciężko kupić w naszym kraju :( Bardzo ciekawy szczep, wyraźny mocny bukiet, wiśnia, wanilia i mocne, choć nie ściągające taniny. Szkoda, że w ofercie znajduje sie tylko jedno wino z tego szczepu bo warto by było mieć większe porównanie.
Niesamowity aromat, który obiecuje bardzo dużo. Niestety smak nie dotrzymuje tej jakże bogatej obietnicy. Wino jest niezłe ale nie wybitne, z lekką i dość przyjemną kwasowością. Najbardziej dominująca w smaku jest wiśnia. Jej obecność jest w nim tak wyraźna, że aż mnie to zaskoczyło. Pierwszy raz piłem wino, które wykazywałoby tak mocno wiśniowy posmak. Dla samego tego doświadczenia - warto.
Niesamowity aromat, który obiecuje bardzo dużo. Niestety smak nie dotrzymuje tej jakże bogatej obietnicy. Wino jest niezłe ale nie wybitne, z lekką i dość przyjemną kwasowością. Najbardziej dominująca w smaku jest wiśnia. Jej obecność jest w nim tak wyraźna, że aż mnie to zaskoczyło. Pierwszy raz piłem wino, które wykazywałoby tak mocno wiśniowy posmak. Dla samego tego doświadczenia - warto.
Muszę przyznać, że to całkiem porządne wino, mocne, ciężkie i dobrze zbudowane. Dla tych, którzy lubią intensywne i wyraziste smaki. Bardzo wytrawne, beczkę czuć na odległość. Co do jagód, które czuje Pan TKM to nie wiem, ja ich tam nie mogłem znaleźć, ale najwyraźniej nie było mi dane. W każdym razie wino cięższego kalibru na plus.
Muszę przyznać, że to całkiem porządne wino, mocne, ciężkie i dobrze zbudowane. Dla tych, którzy lubią intensywne i wyraziste smaki. Bardzo wytrawne, beczkę czuć na odległość. Co do jagód, które czuje Pan TKM to nie wiem, ja ich tam nie mogłem znaleźć, ale najwyraźniej nie było mi dane. W każdym razie wino cięższego kalibru na plus.
