Zdjęcie przedstawia produkt kategorii Wino Black Tower Rose w wybranym roczniku, dostarczona butelka może odbiegać od przedstawionej na zdjęciu.
Wino Black Tower Rose 600469
podstawowa
Opis Black Tower Rose
Black Tower to wino różowe, w którym znajdujemy dużo orzeźwienia i delikatności. W nosie wyczujemy wyraźne truskawki i maliny. W smaku urzeka lekkością, odpowiednio schłodzone będzie świetnym kompanem letnich dni.
Charakterystyka Black Tower Rose
opinia sommeliera
Rodzina Reh potrafi podarować światu wina wyjątkowe, na lata, ale świetnie sobie radzi w oferowaniu nam win mniej skomplikowanych, którymi możemy niezobowiązująco cieszyć się każdego dnia. Rose ten drugi cel spełni pewnie bez zarzutu, a jego prosta, przyjemnie słodkawa owocowa natura i umiejętna, czysta winifikacja, zachecają do sięgniecia po kieliszek tego wina przy lekkim lunchu albo jako towarzysza rozmowy.
Oceny użytkowników o: Black Tower Rose
Jak ktoś lubi niskoalkoholowe wina pokroju Carlo Rossi to to wino będzie dla niego idealne. Ja osobiście w takich nie gustuję.
No i kolejny raz niemieckie wina zaskakują nie tylko mnie. Czy wino różowe, półsłodkie (nie zgadzam się z określeniem widniejącym na butelce, jako że to wino jest półwytrawne) może smakować? Wcześniej powiedziałabym, że nie, nie może. A jednak. To naprawdę przyjemne, owocowe, lekko truskawkowe wino, po prostu fajne. Polecam oczywiście mocno schłodzone.
No i kolejny raz niemieckie wina zaskakują nie tylko mnie. Czy wino różowe, półsłodkie (nie zgadzam się z określeniem widniejącym na butelce, jako że to wino jest półwytrawne) może smakować? Wcześniej powiedziałabym, że nie, nie może. A jednak. To naprawdę przyjemne, owocowe, lekko truskawkowe wino, po prostu fajne. Polecam oczywiście mocno schłodzone.
Orzeźwiające i lekkie. Najlepsze schłodzone. Nie jest to może nie wiadomo jak wykwintna uczta dla podniebienia, ale z pewnością jest to jedno z tych win, po którego wypiciu, mogłem bez cienia wątpliwości stwierdzić, że mi smakowało. Przy takim winie można spokojnie konwersować, nie obawiając się, że rozmowę zakłóci gwałtowny protest kupek smakowych domagających się zneutralizowania nadmiernej kwasowości jakąś sztuką mięsa czy kawałkiem sera.
Orzeźwiające i lekkie. Najlepsze schłodzone. Nie jest to może nie wiadomo jak wykwintna uczta dla podniebienia, ale z pewnością jest to jedno z tych win, po którego wypiciu, mogłem bez cienia wątpliwości stwierdzić, że mi smakowało. Przy takim winie można spokojnie konwersować, nie obawiając się, że rozmowę zakłóci gwałtowny protest kupek smakowych domagających się zneutralizowania nadmiernej kwasowości jakąś sztuką mięsa czy kawałkiem sera.
